Budowa domu za 150 tys

Dowiedziałem się ostatnio ciekawej rzeczy od strażaka. W razie pożaru domu z instalacją fotowoltaiczną straż pożarna nie gasi tylko czeka aż się dom spali. Wszystko z powodu ryzyka porażenia.

Jako elektryk powiem Wam jedno. Nie istnieje praktycznie możliwość wyłączenia fotowltaiki, bo niby jak? Wyłączyć słońce? Zastosować żaluzje? Panele to fajna sprawa ale postawione na ziemi kawałek od domu, wtedy w razie by co nie ma takiego zagrożenia. Na dachu temat jest popularny, ale panel mimo wewnętrzych zabezpieczeń i tak jak będzie świeciło to będzie produkował. Oczywiście mamy zabezpieczenia ale one odcinają panel od instalacji domowej, ale sam panel się przecież nie wyłącza. Strażak z jednej strony ma rację, ale z drugiej strony przecież istnieją metody skutecznego gaszenia urządzeń elektrycznych itp. itd. dodatkowo stosując odpowiednią technikę ciężko o porażenie.

Fotowoltaika zwraca się w naszym klimacie po 10-12 latach. Ogniwa mają dibry uzysk przez około 20 lat. Pytanie czy warto sie w to bawić?
Są przeróżne dotacje z urzędów miasta, wojewódzkich i woś. Wtedy warto z tego skorzystac. Instalacja się zwróci w 3-4 lat. A potem prąd za free. Ewentualnie wszystko można zamówić na Aliexpress Jeżeli sami pomontujemy to się naprawdę opłaca!!!

Zwraca sie po 7 - 8 latach a przy raczej pewnym wzroście cen prądu nawet szybciej. Jeśli coś będzie działać 3 razy dłużej niż się zwraca to chyba to pytanie retoryczne. To jest teraz nawet bardziej opłacalne niż budowa pod wynajem.

(03.05.2019, 11:11)modnestol napisał(a): [ -> ]Fotowoltaika zwraca się w naszym klimacie po 10-12 latach. Ogniwa mają dibry uzysk przez około 20 lat. Pytanie czy warto sie w to bawić?
Są przeróżne dotacje z urzędów miasta, wojewódzkich i woś. Wtedy warto z tego skorzystac. Instalacja się zwróci w 3-4 lat. A potem prąd za free. Ewentualnie wszystko można zamówić na Aliexpress Jeżeli sami pomontujemy to się naprawdę opłaca!!!

Panele na aliexpres? To jakieś nieporozumienie.

Panel w polskim sklepie kupimy już za 400 zł około 300w myślę że nie warto samemu importować

Witajcie,

Pytanie do użytkowników fotowoltaiki i mat grzewczych; jakieś pierwsze spostrzeżenia? Możecie podzielić się jak to wygląda w praktyce po chwili użytkowania?

(18.11.2018, 13:41)tomzet napisał(a): [ -> ]Co do fotowoltaiki, z racji tego że mój dobry kolega zajmuję się fotowoltaiką, zdecydowaliśmy się na montaż 9.99kWp na Naszym domu. W związku z tym zmieniliśmy dachówkę ceramiczną na blachodachówkę, uwzględniliśmy też to w zamówieniu wiązarów. Co do samej instalacji to wygląda to następująco: moduły Boviet Solar technology w ilości 37 modułów zainstalowanych na trzech stronach dachu, falownik SolarEdge, optymalizery do każdego panela (możliwość podglądu działania każdego panelu z osobna). Calość podłączona do internetu i aplikacji na telefonie SolarEdge. Zdjęcia wrzucę wieczorem.

też chcę mieć na dachu fotowoltalke jestem na etapie wyboru pokrycia dachu i nie rozumiem przewagi blacho dachówki nad 
dachówką ceramiczną jak doradził ci kolega raczej myślałem odwrotnie bo w blasze robię otwory trudne do uszczelnienia ,a co z gwarancją na poszycie nie mam doświadczenia lecz biorę to na logikę

ceramika ciężka i na to dodatkowo panele moze być za duży ciężar i trzeba bedzie mocniejsze wiązary.
Widziałem w Holandii jak kładli na nowym domu ceramike i panele fot. na dachu to pod panelami było pełne deskowanie, papa i pod panelami nie było dachówki... śmiesznie to wyglądało na początku ale jak polożyli panele to praktycznie nie bylo tego widać

(06.09.2019, 21:39)aarek1404 napisał(a): [ -> ]ceramika ciężka i na to dodatkowo panele moze być za duży ciężar 

tu się zgadzam jeśli idzie o ciężar wiązar grubszy 
ale jak zabezpieczyć otwory montażowe mamy otwory w blasze kwestia czasu jak zacznie się lać
czy producent blacho dachówki będzie z tego zadowolony gwarancja myślę że nie mamy po gwarancji