Budowa domu za 150 tys

Pełna wersja: etap 10 - strych i strop
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(16.02.2019, 23:00)slawosz napisał(a): [ -> ]Wszystko samemu?

Tak

sierzant

Radziu, ja też robię sam.
Przy sufitach myślałem że kota
dostanę.Góra, dół i tak w koło.
Sufit dopieszczony, max 2 milimetry różnicy
na salonie i kuchni. Reszta poziom podobny.
Wieszaki co 40cm ok. 350 (wiem, chyba przegiąłem)
ale kto bogatemu zabroni.  Smile  Nie płacę za robotę,
rozpieszczam się więc narzędziami i nie żałuję na jakości
i ilości materiału. Fachowcy za sufity + wełna krzyczeli sobie
8-12 tyś. (popierd...)

Małża zażyczyła sobie w salonie
ukryty karnisz, wiec pracy było dużo.
ja teraz wszystko sam będę robił....
Sierzant dokładnie wiem o czym mówisz mam tak samo Smile
A karnisz ciekawy nie wiedziałem że takie są
Widzę, że też masz problem z mokrymi tynkami na ścianach zewnętrznych. U mnie już powoli etap gładzi, a nie da się robić bo za mokro... Jutro załatwiam kozę i wypożyczam pochłaniacze wilgoci, bo aktualnie mam tylko 3 grzejniki z castoramy po 3000w i robią robotę tylko w małych pomieszczeniach. Salon z kuchnią dalej mokre.
(17.02.2019, 20:55)lesiopesio napisał(a): [ -> ]Widzę, że też masz problem z mokrymi tynkami na ścianach zewnętrznych. U mnie już powoli etap gładzi, a nie da się robić bo za mokro... Jutro załatwiam kozę i wypożyczam pochłaniacze wilgoci, bo aktualnie mam tylko 3 grzejniki z castoramy po 3000w i robią robotę tylko w małych pomieszczeniach. Salon z kuchnią dalej mokre.

To chyba nie do mnie... Tynki zrobione latem. Ja nie mam problemu z wilgocią dom jest ocieplony i ogrzewany mam 22 stopnie Gładź schnie podręcznikowo... ?

sierzant

Do mnie też nie, ja mam sucho jak pieprz.  Smile
Stron: 1 2 3 4