Budowa domu za 150 tys

Wymurowana frontowa ściana fundamentowa.
Wykonany otwór pod wyjście kanalizy. Przewidziana kanaliza o średnicy 160mm. W projekcie wyjście kanalizy na prawej elewacji.
W adaptacji element ten został zmieniony.

Przygotowany otwór o wymiarach 20x20cm. Kanalizę wykonujemy dopiero po zagęszczeniu piasku zasypowego.
W tym przypadku wystarczyło 5 warstw bloczków, aby spełnić wymogi odnośnie strefy przemarzania, oraz te z adaptacji (wyznaczone "zero")

Kabel zasilający obiekt będzie położony na górnym poziomie ławy. Z uwagi na praktykę oraz "inne" czynniki niezależne od nas, pozostawiam tylko przepust wykonany z rury pcv 100mm umożliwiający w przyszłości bezproblemowe przeciągnięcie kabla do planowanego miejsca.
Natomiast rura wodna będzie przeciągnięta pod ławą fundamentową.
Miejsce wyjść przepustów od zewnętrznej strony będą dokładnie zaznaczone i przekazane do wiedzy inwestora aby w momencie przyłączania mediów elektryk oraz hydraulik bezproblemowo odnaleźli punkty.

Cześć jak widać jestem tu nowy, obserwuje każdy filmik dodany przez ciebie i chce zapytać czemu teraz większość ludzi muruje ściany fundamentowe gdzie pochłania to więcej czasu i trzeba robić duży wykop?. Moim zdaniem szybciej byłoby zalać wszystko betonem a potem stawiać odrazu mury . Podkreślam nie znam się i dlatego pytam więc proszę nie zgnoić mnie jak to bywa na forach

Hej.
To budowa "tradycyjna" najpowszechniejsza metoda. Ławy i ściany fundamentowe murowane z bloczków betonowych. 

Opisywałem dlaczego robię wykop na całość wielokrotnie
I również pisałem, że to jedna z możliwości. 
Można również wykopać rów na szerokość łychy koparki i zalać na głębokość 1.2m
Można wykopać tylko na metr sxerokości i w takim wykopie wykonać całość.
Można zaszalować calość i wylać monolityczną ścianę.
Można wykonać płytę fundamentową.
Można olać szalunki i wlać beton do rowu.
Ja zaprezentowałem jedną z możliwości, tradycyjną z wymianą gruntu pod podłogę na gruncie.

Każdy z inwestorów ma pełne prawo przy konsultacji z adaptującym i później kierownikiem decydować o rozwiązaniu zastosowanym u siebie.
Z

Nie zrobi się wtedy izolacji termicznej. W takim przypadku zmarnujesz ogromną ilość betonu, nie zaizolujesz tego termicznie, i pierwszą izolacją będzie ta pozioma przeciwwilgociowa między materiałem na ścianę nośna a górnym poziomem tej wylewki w wykopie.

(26.02.2017, 21:50)Łukasz napisał(a): [ -> ]Nie zrobi się wtedy izolacji termicznej. W takim przypadku zmarnujesz ogromną ilość betonu, nie zaizolujesz tego termicznie, i pierwszą izolacją będzie ta pozioma przeciwwilgociowa między materiałem na ścianę nośna a górnym poziomem tej wylewki w wykopie.

ok a czy izolacja pozioma przeciwwilgociowa wystarczy aby nie ciągneło od fundamentów, czy lepiej zrobić tak jak ty to zaprezentowałeś czyli z bloczków wymurowane i ocieplone

Przy takim rozwiązaniu, o którym piszemy dom posadowiony będzie na tym betonie. Czyli izolacja pozioma spełni swoje zadanie, i zabezpieczy konstrukcję przed podciąganiem wody.
Zwróć uwagę jaki masz grunt w środku. Chudziaka nie wylejesz na gruncie bez częściowej wymiany na zasyp , który musi być zagęszczony.

Ilość betonu potrzebna to ponad 22m3 betonu, tylko pod warunkiem, że będziesz miał idealnie wykopane, co jest oczywiście nierealne.
I żeby była jasność, nie twierdze, że sposób, który ja stosuje jest najlepszy na świecie, ale o tym już się wypowiadałem publicznie kilkukrotnie