04.01.2017, 15:11
Witam. Dzisiaj niestety tylko 3 h udało się popracować i po kolejnej chwili bez opadów zwinęliśmy się do domu. Jedynie udało się zamocować wstępnie zewnętrzną stronę szalunku ławy.
Generalnie to jeden dzień pracy przy kompletnym szalunku w dobrych warunkach pogodowych i gruntowych. Tu jak widać i jeden i drugi czynnik niestety skutecznie uniemożliwia prace.
Na filmach widać dokładnie w jaki sposób mocuję całość, o której pisałem wczoraj. Jeśli jutro się uda poskładać całość na gotowca to będę bardzo zadowolony.
Praca w warunkach gliniastych po opadach jest jak widać mało przyjemna i komfortowa Miejsca z piaskiem to zupełnie inna bajka, nawet przy obsypywaniu boków dechy do montażu nie musimy go przenosić z innego miejsca tylko bierzemy pod nosem jak nam pasuje, co oczywiście wiąże się z dużo mniejszym nakładem pracy i czasu.
Szalowanie ław fundamentowych
Szalowanie ław fundamentowych cz.2