Dawałem na początku 100ml na worek. Strasznie ch... zaprawa wychodziła, przy piasku jaki mam nie było "masełka". Dopiero przy tych ilościach było w miarę ok. Nie wiem czy to wina piasku, czy ch.. plastyfikatora. Pewnie teraz brałbym piasek płukany i wapno w płynie
Może jakiś kiepski plastyfikator miałeś? Pamiętam u mnie dawali też bardzo niewiele plastyfikatora. Plastyfikatory też muszą się odpowiednio przemieszać w betoniarce, u mnie było przez dłuższą chwilę beton półsuchy, a później bach - i masełko.
Zdjęcie wrzucone przez @specjaljst pochodzi z artykułu napisanego przez stowarzyszenie przemysłu wapienniczego, więc nic dziwnego że tam plastyfikator jest bee a wapno super.
Plastyfikator za 12zł 5l więc żadna rewelka. Dodawałem do wiadra z wodą, mieszałem, wlew do betoniarki, mieszanie, dosypanie cementu, później piasek i reszty mieszanki wody do konsystencji rzadszej. Po wysypie z betoniarki i ogarnięciu miejsca pracy ładnie się nadawała do murowania (podciągała do masełka)
a na jakiej wysokości zostawiać otwory na kanalizę ,chodzi mi o wyjście kanalizacji do szamba
Tak jak w projekcie.
W każdym przypadku może być inaczej.