A nie myśleliście po prostu o przedłużeniu dachu nad docelowym tarasem? Nie sądzę, że koszt byłby znaczący. W momencie zamawiania wiązarów zostało by to już uwzględnione.
Technologicznie bardzo prosta sprawa i do wykończenia przy okazji krycia dachu dachówkami. Oparte na dwóch słupach i podparte belką. Czyli płaszczyzna połaci nadal jedna, bez załamania.
Oczywiście wiąże się to z tym, że okap byłby proporcjonalnie niżej od okapu reszty. Widziałem to nie raz i mi się to widzi
ładnie na pewno by było Łukasz, ale sporo odbierze światła w domu.
Przy zakrytym tarasie dachówką czy tam innym materiałem na tarasie spokojnie posiedzisz chroniona przed słońcem, a nie jak na patelni jeśli masz pleksę.. Z jednej strony szkoda światła a z drugiej szkoda żeby przez tą pleksę grzało..
Akurat znam z autopsji oba rozwiązania, rodzice zadaszyli taras deskami, nie ma tragedii jeśli chodzi o światło, natomiast wreszcie w gorący dzień można tam posiedzieć. Koleżanka z kolei ma pleksę - widać każdy brud (duże drzewa nieopodal), za to jaśniej w domu.
No takie wydłużenie krycia dachu to by fajnie wyglądało, ale taras to by musiał być dosyć wąski bo jeśli dach ma nachylenie 57,7% to chcąc mieć zadaszenie dlugości 3m od wieńca (taras np na 2,60 plus 40cm okapu nad tarasem) daje to wynik taki że dach będzie o 172cm poniżej wieńca, czyli chyba za nisko dla komfortowego użytkowania.
I zależy z której strony świata ten taras. Nas sąsiadka i tak zacienia drzewami od południa
więc aby tylko na głowę nie padało.
(04.03.2017, 21:43)Martyna napisał(a): [ -> ]My też myślimy o zadaszeniu, ale to wyniknie dopiero jak już dom bedzie stał to będziemy myśleć.
Architekt sugerował to przy adaptacji aby zrobic
Super
(05.03.2017, 21:38)Martyna napisał(a): [ -> ]I zależy z której strony świata ten taras. Nas sąsiadka i tak zacienia drzewami od południa
więc aby tylko na głowę nie padało.
Jeszcze sa drzewa
(07.03.2017, 08:49)tarkins napisał(a): [ -> ] (05.03.2017, 21:38)Martyna napisał(a): [ -> ]I zależy z której strony świata ten taras. Nas sąsiadka i tak zacienia drzewami od południa
więc aby tylko na głowę nie padało.
Jeszcze sa drzewa
po złości nie wytnie stara kobieta o miedze jej chodzi.
no to kwestia grzejącego slońca odpada, jedynie syf z tych drzew tam może lecieć, a jak i tak jest cień to pleksa może zzielenieć , ale to raz na jakiś czas da radę przeciez wyczyścić
Mam nadzieję że zbraknie jej opału i to wytnie
Niedługo zaczynamy budowę wiec już nic nie zdziała.