26.03.2017, 10:32
Witam,
W tym tygodniu ukończyliśmy szalowanie fundamentów, następnie zasypaliśmy je piachem i ubiliśmy zagęszczarką. A w sobotę cały dzień kręciliśmy chudziaka . Proporcja 1 do 7 ( cement - piach ze żwirem). Wszystko później przewożone taczkami i wylewane do szalunków Dało się odczuć Chudziak wyszedł jak na mnie bardzo przyzwoity.
W poniedziałek zaczynamy kłaść zbrojenie. Wszystko robione jest po godzinach pracy (po 16:00) także z utęsknieniem czekałem na przesunięcie czasowe dzięki któremu zyskamy 1 godzinę pracy więcej Jedynie sobota jest dniem, który w całości możemy wykorzystać - dlatego takie tempo pracy ale i tak myślę że jest przyzwoite.
Poniżej fotorelacja.
[attachment=383]
[attachment=384]
[attachment=385]
[attachment=386]
[attachment=387]
[attachment=388]
[attachment=389]
W tym tygodniu ukończyliśmy szalowanie fundamentów, następnie zasypaliśmy je piachem i ubiliśmy zagęszczarką. A w sobotę cały dzień kręciliśmy chudziaka . Proporcja 1 do 7 ( cement - piach ze żwirem). Wszystko później przewożone taczkami i wylewane do szalunków Dało się odczuć Chudziak wyszedł jak na mnie bardzo przyzwoity.
W poniedziałek zaczynamy kłaść zbrojenie. Wszystko robione jest po godzinach pracy (po 16:00) także z utęsknieniem czekałem na przesunięcie czasowe dzięki któremu zyskamy 1 godzinę pracy więcej Jedynie sobota jest dniem, który w całości możemy wykorzystać - dlatego takie tempo pracy ale i tak myślę że jest przyzwoite.
Poniżej fotorelacja.
[attachment=383]
[attachment=384]
[attachment=385]
[attachment=386]
[attachment=387]
[attachment=388]
[attachment=389]