W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego nie można wprowadzić zakazu ogrzewania budynków określonymi rodzajami paliw. Rada gminy nie ma takiej kompetencji. Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.
https://www.prawo.pl/biznes/czy-gmina-mo...89509.html
(11.01.2019, 14:09)jankes napisał(a): [ -> ]W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego nie można wprowadzić zakazu ogrzewania budynków określonymi rodzajami paliw. Rada gminy nie ma takiej kompetencji. Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.
https://www.prawo.pl/biznes/czy-gmina-mo...89509.html
Wychodzi na to, że jak gmina wprowadzi zakaz ogrzewania budynków określonym rodzajem paliwa ( gmina mimo, że nie powinna to jednak może to zrobić) to trzeba zaskarżyć uchwałę miejscowego planu zagospodarowania do WSA. Po przebyciu tej drogi bedzie można używać każdego rodzaju ogrzewa w nowo budowanym domu.
A to ci dopiero.. Ale to w sumie nie pierwszy przypadek, w którym cierpliwość popłaca (czyt. walka z urzędami). Ktoś mi wytłumaczy, jak ma się zagospodarowanie przestrzenne do źródła ogrzewania?
Tak samo się ma jak to czy kalenica dachu ma być prostopadle czy równolegle do osi drogi...
Normalnie - wyobraź sobie teren który jest przewidziany pod zabudowę, z dopuszczeniem do budowy na małych działkach. Takie osiedle.
Niech każdy na tych 500 m2 zbuduje 110 metrowy domek i hajcuje węglem w piecu lub choćby z kominka...
No i masz - co masz...
Problem "smogu" to nie jest problem palenia śmiećmi - choć i to się zdarza i trzeba to tępić (ale to nie jest przyczyna nawet połowy "smogu")
Przy obecnych energooszczędnych domkach trzeba jeszcze umieć opalać je paliwami stałymi...