Budowa domu za 150 tys

Pełna wersja: Dziennik budowy Jedlanka k/Radomia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
witam jaki ci wyszedl koszt jak na zdjeciu ,wiazary sciany fundamenty...
(05.11.2017, 10:56)marcinur napisał(a): [ -> ]Jaka Ci wyszła cena za wiązary?

Cena wiązarów 17820 brutto za całość z montażem, transportem, etc...

(05.11.2017, 12:17)pawluk35 napisał(a): [ -> ]witam jaki ci wyszedl koszt jak na zdjeciu ,wiazary sciany fundamenty...

To co widać wraz z wiązarami to koszt 63000 zł czyli materiał i robocizna.
Sam wszystko robisz czy masz firme...?
(05.11.2017, 13:01)pawluk35 napisał(a): [ -> ]Sam wszystko robisz czy masz firme...?

Na każdym etapie wynajęta ekipa ale samemu ogarniam materiały.
Jeśli chodzi o murarzy,  hydraulika,  koparkowy, to bliscy znajomi dlatego i koszty do zaakceptowania Smile
powiedz mi te okno boczne w salonie jaka jest odleglosc do okna balkonowego ,tam jest miejsce na telewizor....
(05.11.2017, 14:25)pawluk35 napisał(a): [ -> ]powiedz mi te okno boczne w salonie jaka jest odleglosc do okna balkonowego ,tam jest miejsce na telewizor....

2,68m

Wszystkie wymiary są jak w projekcie, układ pomieszczeń bez zmian.
Zastanawia mnie jedno (uprzedzam że się nie znam) czy nie powinna być jakaś decha przykręcona do betonowej "opaski" a do niej umocowane wiązary? Po coś się jednak wypuszcza te szpilki z betonu. Pytam bo na zdjęciach nie widzę nic na betonie, tylko podkładki i na to wiązary.
Ta decha to murłata - może być ale nie musi - można wiązary kotwić bezpośrednio do wieńca. Murłata ułatwia mocowanie tradycyjnej więźby (niekoniecznie wiązarów) i umożliwia wypoziomowanie jeśli wieniec żelbetowy jest nie do końca dobrze wylany.
(08.11.2017, 11:08)jarzyn napisał(a): [ -> ]Ta decha to murłata - może być ale nie musi - można wiązary kotwić bezpośrednio do wieńca. Murłata ułatwia mocowanie tradycyjnej więźby (niekoniecznie wiązarów) i umożliwia wypoziomowanie jeśli wieniec żelbetowy jest nie do końca dobrze wylany.

O to dokładnie. Nie było potrzeby stosowania murłaty.
No i (prawie) mamy dach  Smile
Jeśli tylko pogoda pozwoli to 1 dzień i koniec przy pokryciu dachu. W międzyczasie czekamy na okna a jeśli nie przyjdą mrozy to lecimy dalej z pierwszą hydrauliką i elektryką a może też wylewki ???
Czas pokaże co jeszcze w tym roku uda się zrobić.
[attachment=2000]
[attachment=2001]
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9