05.11.2017, 12:17
05.11.2017, 12:42
(05.11.2017, 10:56)marcinur napisał(a): [ -> ]Jaka Ci wyszła cena za wiązary?
Cena wiązarów 17820 brutto za całość z montażem, transportem, etc...
(05.11.2017, 12:17)pawluk35 napisał(a): [ -> ]witam jaki ci wyszedl koszt jak na zdjeciu ,wiazary sciany fundamenty...
To co widać wraz z wiązarami to koszt 63000 zł czyli materiał i robocizna.
05.11.2017, 13:01
Sam wszystko robisz czy masz firme...?
05.11.2017, 14:19
(05.11.2017, 13:01)pawluk35 napisał(a): [ -> ]Sam wszystko robisz czy masz firme...?
Na każdym etapie wynajęta ekipa ale samemu ogarniam materiały.
Jeśli chodzi o murarzy, hydraulika, koparkowy, to bliscy znajomi dlatego i koszty do zaakceptowania
05.11.2017, 14:25
powiedz mi te okno boczne w salonie jaka jest odleglosc do okna balkonowego ,tam jest miejsce na telewizor....
05.11.2017, 14:49
(05.11.2017, 14:25)pawluk35 napisał(a): [ -> ]powiedz mi te okno boczne w salonie jaka jest odleglosc do okna balkonowego ,tam jest miejsce na telewizor....
2,68m
Wszystkie wymiary są jak w projekcie, układ pomieszczeń bez zmian.
08.11.2017, 10:53
Zastanawia mnie jedno (uprzedzam że się nie znam) czy nie powinna być jakaś decha przykręcona do betonowej "opaski" a do niej umocowane wiązary? Po coś się jednak wypuszcza te szpilki z betonu. Pytam bo na zdjęciach nie widzę nic na betonie, tylko podkładki i na to wiązary.
08.11.2017, 11:08
Ta decha to murłata - może być ale nie musi - można wiązary kotwić bezpośrednio do wieńca. Murłata ułatwia mocowanie tradycyjnej więźby (niekoniecznie wiązarów) i umożliwia wypoziomowanie jeśli wieniec żelbetowy jest nie do końca dobrze wylany.
08.11.2017, 13:25
(08.11.2017, 11:08)jarzyn napisał(a): [ -> ]Ta decha to murłata - może być ale nie musi - można wiązary kotwić bezpośrednio do wieńca. Murłata ułatwia mocowanie tradycyjnej więźby (niekoniecznie wiązarów) i umożliwia wypoziomowanie jeśli wieniec żelbetowy jest nie do końca dobrze wylany.
O to dokładnie. Nie było potrzeby stosowania murłaty.
11.11.2017, 20:44
No i (prawie) mamy dach
Jeśli tylko pogoda pozwoli to 1 dzień i koniec przy pokryciu dachu. W międzyczasie czekamy na okna a jeśli nie przyjdą mrozy to lecimy dalej z pierwszą hydrauliką i elektryką a może też wylewki ???
Czas pokaże co jeszcze w tym roku uda się zrobić.
[attachment=2000]
[attachment=2001]
Jeśli tylko pogoda pozwoli to 1 dzień i koniec przy pokryciu dachu. W międzyczasie czekamy na okna a jeśli nie przyjdą mrozy to lecimy dalej z pierwszą hydrauliką i elektryką a może też wylewki ???
Czas pokaże co jeszcze w tym roku uda się zrobić.
[attachment=2000]
[attachment=2001]