Budowa domu za 150 tys

Pełna wersja: DZIEŃ 47-57 Ściany działowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Jak będziesz wyznaczał pierwszą warstwę? Na równo z pierwszym bloczkiem ściany nośnej?
Nie.
Nośne mam z Ytonga, działówki z H+H.
Mają inna wysokość.
Nie popatrzyłam. Jak będziesz łapał w tym wypadku poziom?
Nie zastanawiałem się nad tym.
Mam naniesiony niwelatorem poziom +100cm od gotowej posadzki.
Prawdopodobnie od tej linii odmierzę górę pierwszego bloczka każdej ścianki. A resztę pod sznurek.

Gdybym nie miał tej linii, to mierzyłbym od posadzki.
Wszystko robię starannie, więc dużo bym się pewnie nie pomylił. Myślę że 1 cm to maksymalna nierówność na posadzce.
Posadzkę robisz tak jak w projekcie? Czyli 15 cm styropian, 7cm posadzka oraz około 2 cm na płytki ? Od tego później łapiesz wymiar otworów drzwiowych?
Tak by wychodziło.
24 cm na gotową posadzkę. I do tego 209 cm na otwór drzwiowy.
Hej, fajny dziennik na pewno będę tu zaglądał. Ja działówki wyznaczałem do 1wszego bloczka i wyszło w poziomie równo. Zawsze można od niższego bloczka ytong miarką domierzyć brakującą wysokość H+H i wyznaczyć linię ołówkiem.

Co do tych bloczków dużych to chyba jest 8cm grubości bo na 12 mi nie wygląda ?

Michał powodzenia z murowaniem, z działówkami jest trochę dłubania ale moim zdaniem łatwiej się muruje niż nośne, mi przynajmniej równiej wyszły. Robota przyjemna bo widac progress.

Pozdrawiam !
Zacząłem odmierzać od posadzki. Okazało się, że nierówności są do 2 cm, co uniemożliwia swobodny "manewr" na spoinie z zaprawy.
Odmierzyłem od poziomu naniesionego niwelatorem i jest OK.

Postępy prac rzeczywiście fajne, ale coś nie mogę nabrać mocy, by kontynuować robotę...
Chwilowy odpoczynek. W oczekiwaniu na okna mam czas Wink
Tak jak u mnie zacząłem 3 dni temu działówki a dopiero mam 3 warstwy. Jestem codziennie na budowie przed pracą i co chwila albo jakis telefon, albo ktoś przyjedzie, albo trzeba coś załatwić. W związku z tym, że mam sporo czasu to do końca roku może skończeSmile
ja działówki robię tylko po zmroku. Po pracy na budowie zjawiam się koło 17. Do 20 jadę z rynnami i blacho dachówką a od 20 do około 1 w nocy muruję działówki. Mam już dach zafoliowany, okna i drzwi wewnętrzne wstawione więc jest komfort pracy w nocy. W Weekendy na działkę przyjeżdżam w piątek po 17, i wracam z działki w niedziele około 21. Ostatnią sobotę wstawiałem nadproża na działówkach do 5 rano. Śpię w przyczepie kempingowej. Czas na rodzinę i dzieci mam zaplanowany we wtorki i czwartki między 17 a 23 - te dni mam wolne od budowy. Jest ciężko ale zapierdalam póki jest zapał.
Stron: 1 2 3 4