Budowa domu za 150 tys

Pełna wersja: Błonie - Zachodnio Warszawski
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Mi się udało kupić po 8zł z transportem, do tego doliczyli mi tylko palety. bloczki H+H 12cm kupowałem po 5zł z transportem (palety płatne osobno). Palety bardzo na budowie się przydały i nie oddałem ich, zrobiłem z nich rusztowanie. Ścinek z bloczków 24 zostało mi dobre pól palety jak nie więcej.


Update z murowania, przyznam ze ściana z trzema oknami i drzwiami wejściowymi była najtrudniejsza do murowania (front) i wyszła najkrzywiej, odchyłka między góra a dołem to około 10mm. 

[attachment=3948]
[attachment=3949]
[attachment=3950]
[attachment=3951]
[attachment=3952]
[attachment=3953]
[attachment=3954]
[attachment=3955]
[attachment=3956]
[attachment=3957]

Pozdrawiam
10 mm to pikuś. Codzienne stykam się z ścianami krzywymi do 3-4 cm. Ale przeważnie z ceramiki
Uciekło ci do wewnątrz czy w drugą stronę?
Ściany uciekły mi do zewnątrz o 1 cm nie wszystkie, najgorzej wyszła frontowa Sad


Trochę mnie nie było, urlop się skończył i po pracy od razu na budowę śmigam. Kończę około 1-2 w nocy i na forum już nie mam siły. 

Zaległe foty z wylewania wieńca, budowa jest obecnie na etapie opierzenia komina oraz podwieszania sufitów. 



Jeżeli chodzi o samo wylewanie wieńca to był to jeden z najtrudniejszych momentów na budowle, słup się rozjechał kupa betonu poszła bokiem do tego przy wibrowaniu wieńca zacinały się wkręty ..... :Sad na szybko trzeba było to ściągać dodatkowymi śrubami. Cały dzień wycieńczenia fizycznego i psychicznego.

Do budowy szalunków wykorzystałem OSB, ponieważ mam tylko piłę tarczową ręczną z biedronki z palet zrobiłem sobie krajzegę Smile

Nadproża również sam wylewałem ze względu na bardzo dużą ilość cementu jaka została mi po murowaniu fundamentów. Rusztowanie częściowo pożyczone częściowo zrobione z palet. 

 [attachment=4117]
[attachment=4118]
[attachment=4119]
[attachment=4120]
[attachment=4121]
[attachment=4122]
[attachment=4123]
[attachment=4124]
[attachment=4125]
[attachment=4126]


Pozdrawiam !
Ale alpinista z Ciebie!
Te "rusztowanie" z gałęzi i palet - szok!
Wygląda jakby miało się wywrócić pod własnym ciężarem...

Dobrze, że spełniło swoje zadanie i nie zrobiłeś sobie krzywdy...
Za te rusztowanie to powinieneś dostać nagrodę za najlepszą improwizację budowlaną roku.
Rusztowanie i krajzega z palet wygrywają w dniu dzisiejszym !!  Smile Gratuluję postępów oraz kreatywności !!
Jeśli coś jest głupie a działa tzn ze nie jest głupie. Wink
Teraz bd z górki
Dzięki za miłe słowa, rusztowanie może wygląda na prowizorkę ale były robione obliczenia i modele MES na obciążenia statyczne i dynamiczne zatem nie bałem się chodzić po nim heheheh. 

Mały up z działówek :

[attachment=4135]
[attachment=4136]
[attachment=4137]
[attachment=4138]
[attachment=4139]
[attachment=4140]
[attachment=4141]

Kolejny up będzie już z nieplanowanego samodzielnego montażu wiązarów. Na tym etapie musieliśmy sami skonstruować dźwig żeby wciągnąć wiązary na dach. 

Stay tuned !
Podziwiam! Ja też miałem zapał żeby wszystko robić we własnym zakresie a nawet działówek nie mogę skończyć i trwa już to drugi miesiąc.
Stron: 1 2 3 4 5