Budowa domu za 150 tys

Pełna wersja: Adaptacja - koszt
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Hej, temat do osób które już przeszły przez proces adaptacji naszego projektu. Jaki ponieśliście z tym związany koszt i co na to się składało (jakieś dodatkowe projekty przyłączy/instalacji). Jestem właśnie na tym etapie i i chciałbym zobaczyć jak wyglądają koszty w skali całego kraju. Nie chodzi mi konkretnie o podawanie biur projektowych bądź projektantów ale o łączy koszt.
1000zl całość łącznie z załatwieniem wszelkich formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia. Zmiana tylko szerokości okien i kąta dachu plus projekt szamba. Okolice częstochowy
2600 zł adaptacja (duuuuużo zmian Wink ) + projekt zagospodarowania terenu.
Osobno 500zł za projekt przyłączy wodno-kanalizacyjnych.
2500 zł (opolskie)cała adaptacja z branzystami,zmiany kata dachu na 30 stopni,zmiana wymiaru okien i duzo zmian w środku (mało istotne dla architekta).
Extra bede płacił za projekt gazu.
To mało płacicie.
Mi za moje zmiany - praktycznie wszystko zmienione w środku każda ściana postawiona po nowemu, okna i w związku z tym każda instalacja tez po nowemu zaśpiewali 5-6 tys
Podobno wychodzi z tego projekt indywidualny i z oryginalnego projektu weźmie tylko zarys. Wg mnie a ja sie moge nie znać to zarówno mapki fundamentów jak i dachu są ok bo to sie nie zmienia - więc chyba troche przesadza. Liczyłem że będzie ponad 3,5 ale nie ponad 5
Taniej wyjdzie zrobienie projektu na nowo. Jest tyle gotowców do wyboru a każdy i tak robi po swojemu. Po skończeniu budowy i tak coś będzie nie takSmile
Wiesz ja to patrzyłem na to tak. Ja sie nie znam na budowaniu ale mimo wszystko patrząc na filmiki mam zamiar sie podjąć zadania na tyle na ile będe w stanie. Tyle że układ w środku zupełnie mi nie odpowiada. można wybrać inny projekt ale jest wtedy obawa że wyliczenia co do materiałów i kosztorysów bedą inne niż tu gdzie widać ile płacicie i za co. Po za tym te Łukaszowe triki bardzo pomogą a w innym projektcie wiele może być inaczej zacznając od fundamentów po dach. Dlatego mając już kupiono projekt lepiej chyba zrobić drogą adaptacje niż iść w inny projekt i szukać ekipy. Mój arch. powiedział że gdyby miał robić projekt taniego domu to w zyciu nie zrobiłby takiego jak ten z dużą powierzcchnią zabudowy która zawsze jest droga od samej ziemi i z drogim wiązarowym dachem. Cytuje. tu bardzo dużo kasy zakopiesz w ziemi a potem jeszcze wiecej zapłacisz za dach. Przyznał że widział kanał i nie bardzo rozumie fenomenu cytuje: nie widze tu żadnej oszczędności w stosunku do domków z poddaszem użytkowym gdzie na dole jest np. 60m a na górze 40 na poddaszach. Owszem dochodzi strop ale masz tani fundamet i dach na który materiał z robocizną wyjdzie o wiele taniej niż same wiązary. A nawet ujmując strop żelbetowy i schody to i tak niby było by tak samo albo i taniej. A jeśli nawet wyszło by tak samo to oszczedza sie już na samej adaptacji. Trochę mnie to zmyliło w naszych planach. Ja co prawda jestem na etapie składania wniosku do gminy o warunki które dopiero pozwolą na podział działki Więc temat samego projektu dopiero wczesną wiosną wróci ale juz sam nie wiem co o tym myśleć. Domki małe z poddaszem też z wyglądu mi sie bardziej podobają ale ja takiego czegoś napewno sam nie postawie a tu jest duża szansa że sie uda przynajmniej w 70% No i mam już projekt Łukasza kupiony wcześniej.
Pytanie czy w tych wycenach co podaliście są już projekty mediów od skrzynki do samego budynku ?
[quote pid='14446' dateline='1542192390']
Dlaczego drogi fundament?to prostokąt bez ścian nośnych, nie ma tańszego. Architekt troszkę pokolorował. Fakt wiązary drogie i to tyle, ale jak doliczysz strop, lane schodzy to na pewno nie wyjdzie taniej. Ja już wybudowałem i co nieco mogę powiedzieć o kosztach. 
[/quote]
Mówił że drogo bo powierzchnia zabudowy duża. Więc chodzi mi o to że dużo stali betonu i bloczków potrzeba. Wiadomo więcej niż w przypadku np. 60m + 40 na poddaszu no ale bez wiązarów trzeba by ciągnąć jeszcze przez środek nośną po fundamentach i wyszło by pewnie podobnie szczególnie jak okazałoby się że fundamenty muszą być mocniejsze bo góra użytkowa. Więc ten argument chyba do mnie nie trafia. Podejrzewam że może i drożej nieco wyjdzie cały ten dach na wiązarach i duża powierzchnia dachu (dachówka) ale tak jak piszesz byłby strop i schody więc znów pewnie wyszło by na to samo i jeszcze nie tracimy powierzchni na schody. Projekt najbardziej broni się wideo instrukcja do samodzielnego montażu he Wink
Stron: 1 2 3 4