Murowanie ścian zakończone. Docięte na wymiar krawędzie otworów okiennych w ścianach frontowej i prawej.
Po zewnętrznej stronie uzupełnione ubytki i uszkodzenia powierzchni ściany. Pozostało dociąć dwa okna oraz trzpienie na wymiar 24cm. Oczywiście można od razu ciąć bloczki na wymiar w otworach okiennych i drzwiowych. Mi jednak w/w sposób sprawdza się dużo lepiej i przyspiesza proces murowania, i jest po prostu łatwiej. Wykorzystywane są bloczki z uszkodzeniami, a przytrafiło się ich w tym przypadku dużo.

Już na tym etapie bardzo dokładnie widać, jak przydają się deski, które leżą na styropianie. Bez tego prostego zabezpieczenia styropian po budowie SSO jest w dużej części uszkodzony.

W następnym dniu pracy czyli wtorek, do uzupełnienia ubytki i uszkodzenia od wewnętrznej strony ścian. Proszę pamiętać, że zawsze pilnujemy strony zewnętrznej i normalnym jest, że strona wewnętrzna nigdy nie będzie tak równa jak zewnętrzna.

Dzień 17 za nami.
Wymurowane dwie kolejne ściany. Obsadzone nadproża nad drzwiami wejściowymi. Nadproża powinny być ułożone na poduszce betonowej. Ja wmurowuje bloczka betonowego na zaprawie cementowej.
Różne szkoły, rozwiązania, techniki itp. Finalnie ma być wykonane poprawnie.

Bardzo przydatne przy murowaniu jest małe rusztowanie jezdne, przy równym chudziaku idealnie się sprawdza takie rozwiązanie, które przyśpiesza prace. Ale jak już wspominałem wielokrotnie, nieważne w jaki sposób będzie to zrobione, jaką technika i przy użyciu jakich narzędzi i wyposażenia, ważny natomiast jest efekt finalny w postaci poprawnie postawionych ścian.

Okno tarasowe powiększone do 230cm szerokości. Generalnie przyjmuje się wymiary otworu na stolarkę z roletami o ~18cm wyższe niż same okna/drzwi.
Przy dużych rozmiarach może być sytuacja, w zależności od dostawcy i producenta, że te 18 będzie na styk. Ja zostawiłem na te duże okno balkonowe profilaktycznie ~22cm. Proszę pamiętać, że otwór zawsze można zmniejszyć, powiększyć niestety już nie.
Została wymurowana ostatnia warstwa o wysokości 8cm. Tak się złożyło przy materiale H+H, który ma wysokość 25cm a nie jak najpopularniejsze materiały o wymiarze 24. Jest to już zauważalna wysokość na 10 warstwach.

Wiele razy pisałem, mówiłem, że dom jest bardzo prosty w budowie, mam nadzieję, że zaczyna to być bardzo widoczne, że tak właśnie jest. Dom można wybudować naprawdę we własnym zakresie w dość niedługim czasie.

W dniu jutrzejszym planujemy zamknąć wszystkie ściany nośne, łącznie z uzupełnieniem ubytków, uszkodzeń itp.

Natomiast po niedzieli planujemy zakończyć konstrukcję nośną i przygotować do montażu wiązarów. Dostawca poprosił o wypuszczenie szpilek w osiach ścian do zamontowania murłaty, na której następnie będzie konstrukcja wiązarową.

Dzień 16.

W planach było wyprowadzenie narożników na ostateczna wysokość. W trakcie wyszło, że wystarczy 11 warstw plus 8cm. Udało się kupić beton komórkowy 8cm marki solbet. Najistotniejsza sprawa to szerokość materiału czyli 24cm. Przy materiale H+H robi się problem z uwagi na wysokość 25cm.

Start okna na wysokości 90cm od gotowej posadzki, następnie 150cm na okno, plus 18cm na rolety.

Założenia udało się zrealizować i pociągnąć trochę do przodu robotę. Przygotowane 6 szt. nadproży struno betonowych.
Otwór balkonowy w świetle 230cm po zmianach, nadproża 2,8m. Nad drzwiami wejściowymi oraz do kotłowni 1,5 docinane na ok 135cm.

Oparcia nadproży na dociętym bloczku betonowym wklejonym na zaprawie cementowej.

Wszystkie otwory nie są docinane od razu na wymiar. Po zaznaczeniu wymiarów otworów murowane z niewielkim zakładem, + kilka cm. Wykorzystywany do tego materiał uszkodzony, odłamane narożniki itp...
Na koniec po przykręceniu desek z obu stron, które tworzą prowadzenie docinane piłą na wymagany wymiar. Rozwiązanie sprawdzone, dające idealnie równe krawędzie.

Przy murowaniu narożników nie mając doświadczenia i wprawy warto zamontować długą ustawiona do pionu łatę przy pomocy haków budowlanych. Znacząco przyspiesza i ułatwia pracę.

Wszelkie uszkodzenia, dziury i fugi wypełniamy klejem do murowania, nie zaprawą cementową.

Dzień 7

Zaszalowane trzpienie do wysokości ścian fundamentowych. Przedłużone pręty fi12 o 3m do wysokości wieńca. Ściągane za pomocą pręta gwintowanego. Bez użycia rury osłonowej musimy jeszcze tego samego dnia usunąć pręty ponieważ na drugi dzień albo uszkodzimy beton, albo już nie wyciągniemy pręta.

Trzy ściany pomalowane środkiem izolującym typu DYSPERBIT 2x. Z uwagi na wylanie trzpieni ściana pozostawiona do jutra. Podczas procesu ocieplania pozostałych ścian, ta jedna zostanie zaizolowana.

Wymurowane fundamenty pod kominy. Z delikatnym 1-2cm poszerzeniem w stosunku do projektu, z uwagi na możliwość wykorzystanie całego bloczka 38cm bez cięcia.

Została praktycznie paleta bloczków, ponieważ wystarczyło 5 warstw. Jeszcze nie miałem okazji murować na tak nierównym materiale, odchyłki do 1,5cm, nie trzymają kątów etc..

W kotłowni w osi planowanej skrzynki elektrycznej zrobiony przepust na kabel zasilający obiekt z rury pcv 50mm. Dwa kolana po 45* pozwalają na swobodne przeciągnięcie kabla, rozwiązanie sprawdzone.

Drugi przepust profilaktycznie na przyszłość do mediów, intrernet, telefon, brama, domofon, zasilanie do ogrodu etc...

Zamówiony piasek zasypowy. Zapotrzebowanie to 80m3 co wg. normy i przelicznika, ~`,6 daje nam ok 120 ton.
Żwirownia stwierdziła, że przy zapotrzebowaniu 80m3 wystarczy.. Zobaczymy

Piasek będzie zawibrowany przy użyciu skoczka a nie zagęszczarki. Realna grubość warstwy do zawibrowania w jednym procesie to 30-40cm. W tym wypadku wystarczy zasyp na 2 razy. Zasypujemy fundamenty po połowy i używamy skoczka, następnie zasypujemy do końca i wibrujemy do momentu aż uzyskamy potrzebną wysokość..
Przy użyciu zagęszczarki nie da się tego zrobić tak szybko i poprawnie, zagęszczarki to na chodniki. Chyba, że ktoś ma do dyspozycji zagęszczarkę o wadze pól tony.

Zamówiony styropian i materiały potrzebne na ocieplenie ścian fundamentowych. Wykorzystany zostanie EPS 100 twardy o grubości 10cm. 3,3 m3.

Dzień 15.

Generalnie poszło wg. założeń. Ciąg dalszy murowania, nie ma sensu się rozpisywać o tej dość monotonnej czynności

Efekty dzisiejszego dnia.

Dzień 14

Bardzo dobra pogoda do pracy. Dziś wyprowadzone narożniki i następnie wymurowane 2 warstwy. Dzień trochę rozstrojony z uwagi na kilka wyjazdów do hurtowni. Dobra wiadomość, to że udało się znaleźć na miejscu brakujące 200 szt betonu komórkowego H+H.

Styropian zabezpieczony deskami. Warto to zrobić, gdyż przy procesie budowy często styropian na koniec jest dość mocno uszkodzony.

Otwory okienne zaczynają się na 4 warstwie. Parapety na gotowo 90cm nad poziomem podłogi. Na 4 warstwie docinany jest bloczek. Do wieńca murowanie ścian

Zakładając bloczki o wysokości 25cm przewiduję wykonanie 11 warstw plus warstwa z z bloczków o wys. 12cm. Na ostatniej warstwie (beton komórkowy 12cm) wylany będzie wieniec. Projekt przewiduje wys. pomieszczeń 2.70m.

Wszystkie otwory będą przygotowane pod rolety. NA kasty należy pozostawić 18cm wolnego miejsca. Wieniec jednocześnie będzie pełnił rolę nadproży. Jedyne nadproża strunobetonowe będą nad drzwiami wejściowymi i do kotłowni.

Inwestor zdecydował się na powiększenie wszystkich otworów okiennych do szerokości 2m,z wyjątkiem dwóch 90-tek.

13 dzień.

Pogoda nie dopisała, cały dzień na przemiennie lało i padało. W międzyczasie udało się dociąć i przykleić papę oraz wyprowadzić pierwsza warstwę bloczków.
Niestety nie ma na miejscu potrzebnej ilości bloczków betonu komórkowego. Materiału dostępnego na miejscu jest mniej więcej połowa.

Na początku przycinamy papę na paski 33cm, co daje nam 22,5mb z rolki. Dwie rolki wystarczają na całe ściany nośne, z niewielkim odpadem 30cm.
Papę tniemy przy użyciu długiej poziomicy nożem do tapet od gładkiej strony. Mamy do dyspozycji wylana płytę zera więc nie ma potrzeby udawania się na prostą płaską powierzchnię. Tniemy na miejscu, cały proces to 15min.
Papy nie należy ciąć na szerokość bloczka czyli 24cm. Musimy zrobić nieco szersze pasy z uwagi na zapewnienie ciągłości izolacji przeciwwilgociowej w późniejszym procesie budowy. Na zewnątrz może być na równo, od strony wewnętrznej musi być szerzej.

Inwestor zdecydował się na materiał marki H+H. Równiejszy i dokładniejszy jest tylko Ytong. Bloczki H+H są większe od najpopularniejszego dostępnego materiału marki Solbet. Wymiary to 24x25x62,5cm. Przy solbecie 24x24x59 zużycie na poziomie 650szt. Przy materiale H+H zużycie ~ 580szt.
Inwestor zdecydował się na powiększenie okien, więc zapotrzebowanie na materiał na pewno będzie jeszcze mniejsze. W projekcie ścian nośnych mamy 92m2 (bez zmian)
Dodatkowo warto dodać, że materiał równiejszy zwyczajnie łatwiej się muruje. (przydatne info dla osób bez doświadczenia, które zdecydowały się na budowę własnymi środkami)

Do cięcia bloczków używamy piły ręcznej do betonu komórkowego. Koszt ok 70zł marki Dedra, sprawdzony i dobry sprzęt. Warto podpowiedzieć osoba niedoświadczonym aby zaopatrzyły się w przymiar kątowy do cięcia bloczków, znacznie ułatwia przyśpiesza proces docinania.
Po wymurowaniu pierwszej warstwy warto od razu usunąć niepotrzebną zaprawę ze styropianu i z papy od wewnętrznej strony. Na styropian można położyć deski pochodzące z szalunków, uchroni go w całym procesie budowy od uszkodzeń.

Pierwsza warstwa na zaprawie cementowej. Warto upewnić się, że narożniki startujemy na jednym poziomie. Dzięki szalowaniu ławy, i dopilnowaniu wysokości ścian fundamentowych, różnice między narożnikami mamy na poziomie 2-3mm.

Przykładając się do roboty od samego początku później jest zdecydowanie prościej kontynuować.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma pod ręką niwelator, ale wystarczy najtańsza "szlaufwaga", która wskaże dokładnie co do mm poziom. Koszt to 30zł.

Ja muruje na grzebieniu 8mm, daje mi to jeszcze miejsce na delikatny manewr. Spoina finalna ~3-4mm.

Dzień 12 .

Stan tzw. "zero" został ukończony

Rano skończyliśmy poziomować powierzchnię i zagęściliśmy urobek nad rurami kanalizacyjnymi. Całość dodatkowo w miejscu układania rur została zagęszczona / zamulona przy użyciu wody. Górna powierzchnia nad rurami ubita tzw. "babą" . Wszystkie podejścia zostały zaślepione korkami (warto wyjąć uszczelki przed włożeniem korka, w przyszłości ułatwi to znacząco wyjęcie korka. Wszystkie korki oczywiście do poziomu ławy przy użyciu sznura. Przestrzelone nad korkami górny poziom ścian. Jeśli ktoś będzie chciał mogę podesłać dokładne umiejscowienie korków, osie.

Następnie powierzchnia jeszcze raz dokładnie sprawdzona w wybranych miejscach pod przestrzelony sznur. Wysokość do sznura wahała się os 12-13cm. Dlatego zamówione 15m3 betonu.

Kolejnym etapem było ułożenie i docięcie mat zgrzewanych. Maty po wylaniu mieszanki betonowej zostały podniesione / potrzęsione hakiem aby dokładnie zostały otulone betonem.

Warto przed wylaniem betonu bardzo dobrze namoczyć zagęszczoną powierzchnię. Dzięki temu mamy wystarczająca ilość czasu aby spokojnie wyrównać powierzchnię betonu, bez obaw o szybki proces jego zmiany konsystencji, na taką, która uniemożliwi nam swobodne prace przy wyrównywaniu.

Beton ściągam poziomica 3m. Każdy zapewne robi to na swój sposób. Jednak bez względu na sposób warto postarać się aby pow. była możliwie najbardziej równa (poziom).

Całkowite koszta poniesione do tego momentu to ~15 tysięcy złotych.
W tym miejscu dokładne aktualne zestawienie
http://forum.domza150tysiecy.pl/viewforum.php?f=16

A tu założenia w momencie projektowania budynku.

http://www.domza150tysiecy.pl/www/kosztorys/

Proszę wziąć pod uwagę dość istotny fakt, że w aktualnych wydatkach mamy już całą potrzebną stal na wieniec, i słupy żelbetowe.
Generalnie idzie wszystko wg planu. Wydatki poniesione są poniżej planowanych, a wcale nie jest robione na gorszej jakości materiałach, na wybrakowanych, uszkodzonych etc. Ja pewność miałem od samego początku, że założenia będą trafione niemalże w pełni. Mam tylko cichą nadzieję, że również Państwo zaczynają się przekonywać, że jest to możliwe i realne
Myślę, że sposób w jaki prowadzony jest temat o kosztorysie nie pozostawia żadnych wątpliwości.

Pozdrawiam i no i czas na kolejny etap, "zero" jest już przeszłością

Poniżej zdjęcia z dnia dzisiejszego.

Dzień 11

Planowane było rozprowadzenie kanalizy i wyrównanie całej powierzchni pod wylewanie betonu. Udało się tylko częściowo zrealizować plan z uwagi na pogodę. Kanaliza właściwie skończona, pozostało poskładać podejście z kratki w kotłowni. Cała powierzchnia zawibrowana, do wyrównania pozostała ~1/4 powierzchni.
W dniu jutrzejszym w godzinach przedpołudniowych będzie gotowe do wylewania betonu. Z obliczeń wynika, że zużycie betonu to 14m3. Grubość płyty ~12cm
Siatki zgrzewane potrzebne na zbrojenie płyty w ilości 70 sztuk 2x1m. Uważam, że nie warto rezygnować z tego rozwiązania, tym bardziej, że koszt to ok 400zł.

Podłoga wylewana oczywiście na gruncie.

Poniżej część zdjęć sprzed "burzy piaskowej", która skutecznie przegoniła nas z budowy. Od godziny 14 nie dało się pracować właściwie z uwagi na mocny wiatr w połączeniu z piaskiem, którego tu nie brakuje

Dzień 10

Od rana zaczęliśmy ubijać piasek zasypowy. Do ubijania używam skoczka, z uwagi na lepsze zagęszczenie przy mniejszym nakładzie pracy.

Piasku oczywiście brakło, spowodowało to przestój ok 2h. Zamówione 25t wystarczyło. Obliczenia nie kłamią i nie potrzebnie posłuchałem Pana ze żwirowni.. wyszło na moje i tym się pocieszam

Generalnie poszło wg. planu, jutro do południa będzie wyrównana powierzchnia do lania betonu. Płyta dodatkowo będzie zazbbrojona przeciwskurczowo, siatką zgrzewaną. Między kolejnymi ubijaniami warto zlać powierzchnię piasku wodą, znacząco ułatwia nam to prace.

Piasek zostanie zawibrowany do głębokości ~12cm od górnej powierzchni bloczków. W prosty sposób można zrobić sobie "szablon" i w pierwszej kolejności wyrównać powierzchnię po obwodzie. Dzięki temu mamy doskonały pkt. odniesienia dla łaty/poziomicy, i resztę lecimy wg wskazań poziomicy.
No i oczywiście do wykonania kanaliza. W pierwszej kolejności rura główna 160, następnie odejścia 110.
W międzyczasie przycięta wystająca siatka elewacyjna. Bardzo wygodnie i sprawnie tnie się małym "flexem" z tarcza do cięcia 1,5mm. Szczelina między ścianą a płytą styropianu celowo wypełniona pianą z uwagi na wpadający piasek i inne zanieczyszczenia występujące podczas prac. Piana wycięta i szczelina idealnie zabezpieczona.

Nie ma sensu wykańczać górnej pow. styropianu klejem. Docelowa warstwa ocieplenia obiektu będzie opierała się na tej już istniejącej, powstała szczelina między różnymi grubościami izolacji zostanie wypełniona pianą.



Poniżej oczywiście fotorelacja z dzisiejszego dnia.