Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Adaptacja projektu
#1
Siemanko, napiszcie proszę czy miał ktoś z szanownych budujących problemy z adaptacją projektu? Nasz projektant stwierdził że projekt jest stworzony na tzw. "sztukę" i nic w nim nie ma. Według niego brakuje dużo ważnych rzeczy między innymi obciążenia dachu, schematy instalacji CO i jeszcze parę.
Odpowiedz
#2
Z instalacjami prawda.Ogólnie dziwię się,że jesteś dopiero drugą osobą,która ma problemy z projektem.
Odpowiedz
#3
Może dużo osób miało problemy z adaptacją, ale o tym nie wspomniały.
Odpowiedz
#4
Chyba chce zarobić. Ja nie miałem żadnych problemów.
Odpowiedz
#5
Ja miałem.
Odpowiedz


#6
Można dowiedzieć się jakie?
Odpowiedz
#7
Mi tez projektakt mowil ze projekt jest bardzo ubogi.

Ale przeciez schematy instalacji sa niepotrzebne bo kazdy i tak moze to zrobic wedlug wlasnego uznania

Pozwolenie w urzedzie przeszlo u mnie bez problemu
Odpowiedz
#8
Przede wszystkim konstrukcja dachu.Nie mógł pojąć ze nie ma w nim żadnych obliczeń obciążenia dachu.
Potem brak instalacji grzewczej. Nie było do czego podłączyć pieca gazowego.Tylko od pani od elektryki
nie usłyszałem złego słowa o projekcie. Reszta narzekała ze bardzo ogólny "taki do pozwolenia" a nie do budowania.
A że kolega architekt, a jego rodzice konstruktorzy , trochę podrobili ,uzupełnili i poszło. Tłumaczył mi żę to on przejmuje
odpowiedzialność za projekt i takiej bidy nie wypuści.

Ale przeciez schematy instalacji sa niepotrzebne bo kazdy i tak moze to zrobic wedlug wlasnego uznania
Tak myslisz, to zycze powodzenia przy odbiorze budynku.
Odpowiedz
#9
(25.10.2017, 22:14)sierzant napisał(a): Przede wszystkim konstrukcja dachu.Nie mógł pojąć ze nie ma w nim żadnych obliczeń obciążenia dachu.
Potem brak instalacji grzewczej. Nie było do czego podłączyć pieca gazowego.Tylko od pani od elektryki
nie usłyszałem złego słowa o projekcie. Reszta narzekała ze bardzo ogólny "taki do pozwolenia" a nie do budowania.
A że kolega architekt, a jego rodzice konstruktorzy , trochę podrobili ,uzupełnili i poszło. Tłumaczył mi żę to on przejmuje
odpowiedzialność za projekt i takiej bidy nie wypuści.

Ale przeciez schematy instalacji sa niepotrzebne bo kazdy i tak moze to zrobic wedlug wlasnego uznania
Tak myslisz, to zycze powodzenia przy odbiorze budynku.

Ja jestem w trakcie odbiorow

Teraz nikt nie przychodzi na fizyczny odbior budynku jednorodzinnego

(25.10.2017, 22:22)tarkins napisał(a): Tak myslisz, to zycze powodzenia przy odbiorze budynku.

A ty zrobiles dokladnie kazda gniazdo elektryczne jak w projekcie masz?? Big Grin

Jak w projekcie lukasza z samego poczatku mam blad i nie mam zadnej instalacji elektrycznej w lazience.  tzn co mam tam nic nie robic bo w projekcie nie ma?
Odpowiedz
#10
Za konstrukcję dachu w tym projekcie odpowiada zakład produkujący wiązary,tam robi się projekt,obliczenia i na to jest certyfikat więc trochę nie rozumiem spiny architektów.Jeśli chodzi o instalacje to przecież kierownik budowy może "przyklepać" wszelkie zmiany gdyż nie są to zmiany istotne.Projekt może i jest ogólny i ubogi na papierze ale posiada bogatą dokumentację video czym nie może się poszczycić żaden inny projekt na rynku Smile
Nie musi być perfekcyjnie, żeby było idealnie


Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu