Tynki maszynowe - Wersja do druku +- Budowa domu za 150 tys (http://www.forum.domza150tysiecy.pl) +-- Dział: Forum budowlane (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-29.html) +--- Dział: Forum ogólne (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-3.html) +--- Wątek: Tynki maszynowe (/thread-338.html) |
RE: Tynki maszynowe - santaDe - 24.11.2017 (24.11.2017, 14:28)fastplayer napisał(a): rygipsy to też dobry pomysł ale osobiście boję się spękań w miejscach łączeń. Jak uzyjesz dobrego materialu na laczenia i zrobisz to poprawnie to nic nie peknie. RE: Tynki maszynowe - marcinur - 24.11.2017 (24.11.2017, 18:25)santaDe napisał(a):(24.11.2017, 14:28)fastplayer napisał(a): rygipsy to też dobry pomysł ale osobiście boję się spękań w miejscach łączeń. Zgadzam się z przedmówcą. Osobiście polecam taśmę z włókna w połączeniu z knauf uniflott. Mam tak zrobione już z 10-lat i nic nie pęka. Knauf jest drogi, ale zużywa się go bardzo mało i na całość nie powinno zejść więcej niż 2-3 worki. RE: Tynki maszynowe - santaDe - 25.11.2017 Na papierze tez mozna robic i oczywiscie uniflot do tego i nie ma szans zeby cos peklo, chyba ze dom szkieletowy i niesamowicie pracuje drzewo to moze sie zdarzyc. RE: Tynki maszynowe - fastplayer - 25.11.2017 A ja się nie zgadzam. Choć nie wiadomo jakie materiały byście nie zastosowali jak ma pęknąć to pęknie... RE: Tynki maszynowe - spedek1 - 25.11.2017 (25.11.2017, 03:30)fastplayer napisał(a): A ja się nie zgadzam. Choć nie wiadomo jakie materiały byście nie zastosowali jak maA ja sie nie zgadzam;-) jak jest zle zrobione to peknie trzeba robic starannie dobrymi materialami wg instrukcji producenta i najlepiej od poczatku do konca systemowe rozwiazania jednego producenta RE: Tynki maszynowe - krzysiek1986 - 25.11.2017 Witam. Ja osobiście jak bym sobie budował domek i nie było by mnie stać na tynkarzy to kleił bym rygipsy gdyż nie potrafię tynkować, co do pęknięć to na dobrej ścianie niema prawa nic pęknąć (oczywiście uniflot z siatką dla pewności), mowa o ścianach z betonu komórkowego odmiany min. 600 lub ceramiki ew. silka. Wszystko oczywiście robione na koniec po wyschnięciu ścian i posadzek z ociepleniem domu włącznie. Pozdrawiam RE: Tynki maszynowe - Easy Driver - 25.11.2017 Pęknie czy nie pęknie, zależy również od okoliczności. Cóż, że zastosujemy materiały najlepsze, skoro np. jak u mnie, przeprowadzano kanalizację miejską 1,5m od mojej kamienicy? 12 lat od remontu nic się nie działo a rysy szły na moich oczach, podczas pracy zagęszczarki ;/ Budowa domu na podłożach gliniastych przy drogach , szczególnie brukowanych też niesie za sobą duże ryzyko, bo przenoszą bardzo drgania wywoływane przez pojazdy. Swego czasu kładłem ponad 200m2 fliseliny na sufity w poniemieckim folwarku, bo żadne 'sztywne' metody nie pomagały skoro przejazd byle osobówki był odczuwalny o gruszkach z betonem czy ciężarówkach nie mówiąc. 3 lata gość nie dzwoni, więc albo pomogło albo...się przyzwyczaił 'Stara szkoła' mówiła, że najlepiej robić wykończeniówkę w nowych budynkach, które zimę przestały pod gotowym dachem, żeby wszystko się ułożyło pod ciężarem śniegu itd. Tyle że teraz czasy i zimy inne RE: Tynki maszynowe - JakubM - 27.11.2017 Wszystko właśnie zależy od podłoża i usytułowania domu. jak będzie pracować to pęknie wszystko. Gdy budynek osiada to ściany i tynki CW się rysują. I siatka Rabica nie pomaga. Odnośnie gipsów to podobno bardziej chłoną wilgoć i co za tym idzie bardziej przykleja się kurz do ścian zawarty w powietrzu i malowanie musimy częściej robić. RE: Tynki maszynowe - maciej87 - 27.11.2017 (27.11.2017, 12:29)JakubM napisał(a): Odnośnie gipsów to podobno bardziej chłoną wilgoć i co za tym idzie bardziej przykleja się kurz do ścian zawarty w powietrzu i malowanie musimy częściej robić. Umiesz poprawić humor RE: Tynki maszynowe - Michał1988 - 30.11.2017 Macieju czy do agregatu tynkarskiego potrzebujesz przyłącze siłowe 12KW czy w razie potrzeby jak niema możliwości gdzie się podpiąć dysponujesz własnym agregatem prądotwórczym. |