Witam.

Wczoraj zaczęliśmy układać dachówkę ceramiczną na jednej połaci. Całość dachu ma ok 220m2, z czego połać frontowa jest odrobinę większa od tylnej. Początek tradycyjnie od prawej strony startując zamontowaniem dachówki krańcowej, na wkręty nierdzewne. Dachówki krańcówki maja gotowe otwory techniczne do tego przeznaczone, lecz często są zalane przez ceramikę. Wystarczy jednak chwilę przycisnąć wkręta i poddaje się bez bicia. Jeśli mimo przyciśnięcia aku nie chcę się przebić wystarczy delikatnie puknąć.

Po przymocowaniu krańcówki wyznaczam sobie na całej połaci linie kontrolne co jakiś czas aby w w momencie dojścia rzędem dachówek w to miejsce sprawdzić czy mi czasem nie ucieka, dół lub góra.
Dodatkowo co 3 rząd, który łapiemy spinkami kontrolujemy sznurem linie układania dachówek. Pozwala mi to bez większych poprawek i kontroli z dołu ustawić dachówki na swoim miejscu bez późniejszych większych niespodzianek.
Jak wyżej napisałem, dachówki mocowane co trzeci pionowy rząd na każdej dachówce spinkami systemowymi.
Tu w tym konkretnym przypadku mamy jak widać na załączonych materiałach przedłużenie okapu na części połaci frontowej. Przy wiązarach było to przewidziane już na etapie projektowym dlatego bez problemu po ustaleniu rozstawu łat wszystko ładzie się zgrało.

Tylna elewacja natomiast będzie prostsza i szybsza w ułożeniu bo jest mniejsza.
Wiatrownica została wykończona tym samym materiałem co nadbitka, przytwierdzona gwoździkami ze stali nie rdzewnej do krańca łat oraz samej linii nadbitki. Dolna krawędź wycięta pod kątem w celu utworzenia małego okapu, który skutecznie odprowadzi ewentualny deszcz, który znajdzie się na zewnętrznej powłoce. Deska górą mniej więcej na wysokość góry łąty, dół natomiast zachodzi poniżej samej nadbitki o ok 1cm, odrobinę więcej od samego zacięcia pod kątem.