Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - Wersja do druku +- Budowa domu za 150 tys (http://www.forum.domza150tysiecy.pl) +-- Dział: Forum budowlane (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-29.html) +--- Dział: Forum ogólne (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-3.html) +---- Dział: Ogrzewanie (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-37.html) +---- Wątek: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie (/thread-957.html) Strony:
1
2
|
RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - Michal - 18.09.2018 A kiedy ostatnio była taka temperatura? Jak długo się utrzymywała? W mojej okolicy poprzedniej zimy temperatura na kilka dni spadła do ok. -17 st.C nocą. W takich sytuacji włączają się grzałki. I dla mnie jest to dopuszczalne. Jeżeli ktoś będzie mieszkał w miejscu, gdzie taka temperatura to norma, to faktycznie powinien rozważyć inne źródło ciepła. RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - wind7 - 19.09.2018 pawelwr pamiętaj, że instalacja ogrzewania składająca się z dwóch źródeł ciepła (piec + PC) to bardzo wysokie koszty inwestycyjne, które będziesz musiał ponieść nie mówiąc już o spięciu tych źródeł do jednej podłogówki bo wiadomo, że PC działa w układzie zamkniętym a piec teoretycznie w układzie otwartym oraz dostosowanie temperatur wyjściowych z 2 różnych źródeł. Moim zdaniem jedynym sensownym i skutecznym rozwiązaniem aby zabezpieczyć się przed zanikiem prądu i awarią każdego systemu ogrzewania to prosty kominek lub piec typu koza na drewno. Wszystkie inne źródła ciepła potrzebują więcej lub mniej prądu a żaden UPS nie sprawdzi się przy dłuższym niedomaganiu instalacji grzewczej. Reasumując PC + Piec to nie jest zabezpieczenie przed najczarniejszym scenariuszem jaki tylko może wystąpić. Tylko kominek nie wpięty w instalację! RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - gregorrek - 19.09.2018 (19.09.2018, 09:42)wind7 napisał(a): pawelwr pamiętaj, że instalacja ogrzewania składająca się z dwóch źródeł ciepła (piec + PC) to bardzo wysokie koszty inwestycyjne, które będziesz musiał ponieść nie mówiąc już o spięciu tych źródeł do jednej podłogówki bo wiadomo, że PC działa w układzie zamkniętym a piec teoretycznie w układzie otwartym oraz dostosowanie temperatur wyjściowych z 2 różnych źródeł. Moim zdaniem jedynym sensownym i skutecznym rozwiązaniem aby zabezpieczyć się przed zanikiem prądu i awarią każdego systemu ogrzewania to prosty kominek lub piec typu koza na drewno. Wszystkie inne źródła ciepła potrzebują więcej lub mniej prądu a żaden UPS nie sprawdzi się przy dłuższym niedomaganiu instalacji grzewczej. Reasumując PC + Piec to nie jest zabezpieczenie przed najczarniejszym scenariuszem jaki tylko może wystąpić. Tylko kominek nie wpięty w instalację! Potwierdzam w całości wypowiedź kolegi wind7 Poza tym jako przykład podane zostały dwa skrajne przypadki ( wartości) czyli długi kilku lub kilkunastodniowy brak zasilania przy temp zewnętrznej utrzymującej się na poziomie -30 stopni. Małe prawdopodobieństwo by tak było. Najlepiej jak juz zostało powiedziane, sprawdzi się w takiej sytuacji zwykły kominek lub nawet biokominek RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - Artur_A - 19.09.2018 lepsza opcja to ups + agregat albo przystować instalacje elektryczną do bezpośredniego połączenia agregatu i do tego dobry agregat inwertorowy RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - wind7 - 19.09.2018 (19.09.2018, 13:00)Artur_A napisał(a): lepsza opcja to ups + agregat albo przystować instalacje elektryczną do bezpośredniego połączenia agregatu i do tego dobry agregat inwertorowy Jeśli wystąpi awaria (uszkodzenie) systemu grzewczego to w czym Ci pomoże UPS + agregat? (przy założeniu że nie ma kominka i mamy tylko jedno źródło ciepła). Natomiast jeśli mają być np 2 źródła ciepła (piec +PC), do tego UPS i agregat inwerterowy to wyjdzie nam jakaś kosmiczna cena za to wszystko. RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - Artur_A - 19.09.2018 w tym że możesz sobie nagrzać klimatyzatorem albo nagrzewnicą i nie musisz stawiać komina i kominka jak nie chcesz tego? RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - Dobromir - 18.03.2020 (18.09.2018, 17:35)MateuszK napisał(a): jeśli chcesz zachować zabezpieczenie moim zdaniem wymuruj komin zaślep go z tym abyś pamiętał w razie co gdzie kuć taka awaria na kilka dni zdarza się rzadko wiec jeśli już sięprzydaży lecisz do marketu po małą kozę parę rur i w kilka godzin masz ciepło w domu A ktoś może kombinował już z np. ogrzewaniem gazowym (piec kondensacyjny) - albo z pompą + właśnie zwykły kominek (bez płaszcza) jako właśnie takie "awaryjne źródełko" ciepła na czas "kryzysowy". A może wystarczy ładna koza? Jeśli byłby to gaz to przy korzystnym rozplanowaniu to w zasadzie można mieć jeden komin (tylko dodatkowy kanał). Gorzej z pompą - bo tak to by kominu w ogóle nie było... RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - sierzant - 18.03.2020 Ja mam kondensat + zwykły kominek. Jeden komin + wyrzut przez ścianę. I tak w razie braku prądu: przetwornica (mogę podłączyć akumulatory samochodowe,jak skończy się dedykowany) Na tydzień spokojnie wystarczy dla pieca. A jak się zepsuje: -serwisów junkersa mam w promieniu 10 km. 3. -do tego dochodzi powolne wychładzanie się podłogi (spokojnie 24H) -ostatecznie jadę do sklepu i kupuję drugi piec. I to wszystko, zanim rozpalę w kominku. Ataku kosmitów nie przewiduję, chociaż któż to wie.... RE: Pompa ciepła i awaria prądu w zimie - Dobromir - 18.03.2020 Fakt - przy gazie można pompkę obiegową zasilić z "bateryjek" Choć nie wiem czy jak będzie poważna awaria (bo kilka masztów średniego napięcia położyło się) to tych bateryjek nie zabraknie - może jednak agregat? Ale pompy ciepła nie zasilisz... |