04.03.2017, 23:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.03.2017, 00:16 przez ŁukaszSchick.)
Troszkę poczytałem o lunie i ogólnie o reku, wszystkie zmiany które wymieniłeś się potwierdzają z wypowiedziami posiadaczy luny, więc przy tym modelu są niezbędne.a w jaki sposób będziesz chciał rozwiązać tzn. przesuszenie powietrza bo luna nie posiada funkcji odzysku wilgoci
No i pytanie o GWC, czy też planujesz?
Na forum muratora ciekawą wypowiedź przeczytałem
" Luna jest tania i dobra - prądu wcale tak dużo nie żre, powiem wprost bierze mniej od sporej części innych central; wadą jej jest natomiast zupełny brak sterowania (są tutaj po prostu dwa wentylatory podłączone do gniazdka); filtry należy natychmiast po zakupie wyrzucić i zamontować zewnętrzne skrzynki filtracyjne (za dwie ok. 500 zł); wymiennik jest ułożony w sposób sprzyjający zamarzaniu centrali, i w związku z tym bardzo łatwo można uszkodzić wentylatory, jak lód dostanie się na łopatki - u siebie dołożyłem więc presostat odłączający nawiew przy wzroście ciśnienia różnicowego na wymienniku. Jest to wystarczające zabezpieczenie - przy zalodzeniu wymiennika odłącza nawiew, więc lód szybko się topi, a spadające ciśnienie różnicowe ponownie uruchamia wentylator nawiewu.
Dlatego jest to tanie urządzenie - jak ktoś lubi majsterkować, i zrobi sobie sam odpowiednie sterowanie oparte o transformator (w żadnym wypadku nie kupujcie fabrycznego sterownika Dospela do Luny) to strzał w 10 dla wydajności do 200 m3/h, czyli powierzchni domu do 150 m2. Ale jak ktoś chce sobie Lunę wstawić do garażu (tak jak inne rekuperatory za 4-5 k) i zostawić taka jaką kupił - no to ma gwarantowane same problemy i wyklinanie, że dał się namówić na WM "
No i pytanie o GWC, czy też planujesz?
Na forum muratora ciekawą wypowiedź przeczytałem
" Luna jest tania i dobra - prądu wcale tak dużo nie żre, powiem wprost bierze mniej od sporej części innych central; wadą jej jest natomiast zupełny brak sterowania (są tutaj po prostu dwa wentylatory podłączone do gniazdka); filtry należy natychmiast po zakupie wyrzucić i zamontować zewnętrzne skrzynki filtracyjne (za dwie ok. 500 zł); wymiennik jest ułożony w sposób sprzyjający zamarzaniu centrali, i w związku z tym bardzo łatwo można uszkodzić wentylatory, jak lód dostanie się na łopatki - u siebie dołożyłem więc presostat odłączający nawiew przy wzroście ciśnienia różnicowego na wymienniku. Jest to wystarczające zabezpieczenie - przy zalodzeniu wymiennika odłącza nawiew, więc lód szybko się topi, a spadające ciśnienie różnicowe ponownie uruchamia wentylator nawiewu.
Dlatego jest to tanie urządzenie - jak ktoś lubi majsterkować, i zrobi sobie sam odpowiednie sterowanie oparte o transformator (w żadnym wypadku nie kupujcie fabrycznego sterownika Dospela do Luny) to strzał w 10 dla wydajności do 200 m3/h, czyli powierzchni domu do 150 m2. Ale jak ktoś chce sobie Lunę wstawić do garażu (tak jak inne rekuperatory za 4-5 k) i zostawić taka jaką kupił - no to ma gwarantowane same problemy i wyklinanie, że dał się namówić na WM "