26.07.2018, 22:37
Ja miałem to samo, jak były ulewy!
Nawet 4 cm wody stało.
O tyle miałem prościej, że nie mam działówek.
Wyjąłem jedną zaślepkę od kanalizy i woda zeszła w dużej części. Resztę "zagoniłem" miotłą do odpływu.
Układ się zapełnił, ale pomału zeszło.
Teraz są upały, glina dookoła domu sucha. A tam, gdzie wylot kanalizy - oczko wodne
Z działówkami wstrzymuję się. Zrobię gdy już będzie dach.
Nawet 4 cm wody stało.
O tyle miałem prościej, że nie mam działówek.
Wyjąłem jedną zaślepkę od kanalizy i woda zeszła w dużej części. Resztę "zagoniłem" miotłą do odpływu.
Układ się zapełnił, ale pomału zeszło.
Teraz są upały, glina dookoła domu sucha. A tam, gdzie wylot kanalizy - oczko wodne
Z działówkami wstrzymuję się. Zrobię gdy już będzie dach.