Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jaki beton na chudziaka
#11
Ach kosztorys i projekt to dwie różne rzeczy.
Ciekawe wiec co wybudowałem (projekt otworzyłem słownie raz)  Smile
Odpowiedz
#12
Przy budowaniu domu polecam również uważać na to kogo się zatrudnia, bo może przydarzyć się niemiła sytuacja, taka jak tej osobie: http://www.forumbudowlane.pl/domy-drewni...jaj-t75256  Huh
Odpowiedz
#13
(21.07.2019, 21:41)sierzant napisał(a): I sąsiad pracuje w betoniarni.  Smile

I co sierżant -chwalisz się że sąsiad Cię w rogi robi?
Albo faktycznie pracuje w jakieś kijowej niecertyfikowanej betoniarni gdzie "beton B20" ma B10...

A lać to można wodę - nie beton, chyba że sąsiad ci sprzedał taki rozwodniony B20 ż W/C = 1
Tak samo jak sie nie leje asfaltu - chyba że to asfalt twardolany

Tak Ty mieszkać nie będziesz - ale nie "strasz" innych którzy w projekcie będą mili bardziej zoptymalizowane wymagania materiałowe...
Najważniejsze i tak jest zagęszczenie podłoża - jak pod spodem będzie źle to ci B20 nie pomoże...
Odpowiedz
#14
Zbastuj trochę . Nie wiem czy ty w ogóle zrozumiałeś co napisałem. Ale mniejsza o to.
Natomiast na obrażanie kogokolwiek na tym forum nie pozwolę. Czepianie się słówek i używanie zwrotów
których się nie rozumie, tak ma wyglądać wymiana doświadczeń. Chłopie zastanów się.
https://encyklopedia.interia.pl/gwara-uc...Id,2124909
Odpowiedz
#15
No właśnie - dokładnie mam to samo wrażenie co Ty - że nie zrozumiałeś...
Insynuujesz... A to jest złe.
A w rzeczywistości gdybyś wiedział to byś powiedział dlaczego "koniecznie B20" i że mniejsze klasy to jakieś zagrożenie.

A ja powiem tak B20 czyli kostka 15x15x15 cm pod prasą uzyska co najmniej 20 MPa czyli nacisk 20 ton ją zmiażdży...
W praktyce beton B20 z dobrego węzła ma 23 i więcej MPa
20 ton - takiego punkowego (skupionego) obciążenia ten domek nigdzie nie będzie miał... Tu cała jedna waży koło 10 ton - cała
Daje to coś do myślenia?

O ile różnice w wytrzymałości na ściskanie między B15 a B20 są wyraźne to wytrzymałość na rozciąganie już nie
Różnica miedzy 1,9 MPa a 1,6 MPa nie jest tak imponująca - nieprawdaż... A to kryterium jest nawet ważniejsze biorąc uwagę charakter pracy elementu

.
Odpowiedz


#16
Chłopie wywołujesz "gówno burzę" o słownie 150 zł.
Taka jest różnica miedzy b20 a b15 czy tam innym c10.
I o co walczysz ?. Chyba że b20 jest gorszym materiałem na chudziak ?.
Jeśli tak, chętnie poczytam dlaczego. Jeśli jednak walczysz tylko o kwotę (150zł) ?. To wybacz.
Zaczynam się gubić w toku twojego myślenia. Czas może odpocząć od forum.
Odpowiedz
#17
uważam ze warto dopłacić 150 zł do b20, Bo b15 to nie jest beton konstrukcyjny i często betoniarnie olewają tą klasę betonu, bo to tylko "pod wyrównanie terenu" a nie na konstrukcje. Bardzo biednie z kruszywem 8/16 , często nawet plastyfikatora nie ma ( nawet jak jest na WZ, ewentualnie minimalna ilość ) i często właśnie w takim chudziaku z b15 W/C zbliża się do 1.... Wiem to z autopsji z kilku betoniarni...
Spotkałem się nawet z chudziakiem robionym na pospółce i popiół był dodawany w znacznej ilości tylko po to żeby jakoś ten beton zabarwić bo rudy wychodził z mieszalnika.
Temat można zamknąć, Każdy leje chudziaka z czego chce i na co go stać może nawet i z C50/60 zamiast C12/15 nie zaszkodzi...
Odpowiedz
#18
Niestety nie jest to prawda - B15 był i jest betonem konstrukcyjnym - i jeszcze nie tak dawno tylko i wyłącznie ta klasa dominowała w budownictwie mieszkaniowym.
Myślisz że z jakiego betonu wykonywane są elementy wielkiej płyty?

Plastyfikator nie jest jakimś wyznacznikiem "zajfajności" betonu - raczej jest na odwrót... Wytwórnia nie radzi sobie z konsystencja i ratuje się chemia...
Oczywiście są przypadki uzasadnione - np. długa czas miedzy węzłem a wbudowaniem (generalnie powinno się wbudowywać mieszanke do 2 h od zamieszania na wytworni), ale czy B15 czy B20 to nie są superbetony wymagające chemii... Zwłaszcza że do mieszkaniówki nie masz szczególnych wymagań z zakresu mrozooodporności czy szczelności

Oczywiście każdy leje co chce tylko pytanie - czy rozumie "dlaczego"
Bo jak cel ma tworzenie płyty z materiału którego wytrzymałość przekracza wytrzymałość ścian nośnych?

Jeśli "ktoś się boi" to niech po prostu poszuka dobrego dostawcy - albo duże sieci jak Thomas, Cemex, Lafarge itd, a jeśli w okolicy takich nie ma to warto rozejrzeć się po okolicy która wytwórnia obsługuje duże budowy...
Odpowiedz
#19
(26.07.2019, 15:08)Dobromir napisał(a): Oczywiście każdy leje co chce tylko pytanie - czy rozumie "dlaczego"
Bo jak cel ma tworzenie płyty z materiału którego wytrzymałość przekracza wytrzymałość ścian nośnych?

To zdanie powinno być na pierwszych zajęciach z technikum Angel
Odpowiedz
#20
Akurat technikum budowlane skończyłem...
Ale dalsza nauka poszła w innym kieruknu...
Niemniej co w "międzyczasie" się nauczyłem, co zrobiłem i zobaczyłem (a na studiach parę lat po bufowach się pokręciłem) to moje..

Dlatego nie wkręcę sobie że taki domek to prom kosmiczny.
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu