Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dziennik budowy Halickie .
Parę kroczków do przodu ,


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
Nie nachodzą Cię refleksje że lepiej byłoby wydać 30K za robotę i mieć w tym momencie postawiony budynek do wieńca?
Odpowiedz
(31.10.2020, 12:24)Bulbulator napisał(a): Nie nachodzą Cię refleksje że lepiej byłoby wydać 30K za robotę i mieć w tym momencie postawiony budynek do wieńca?

30 k za robociznę całego domu do wienca? chyba nie wiesz jakie mamy w Polsce stawki budowlańców. Ja też sam buduję i może to trwać nawet i 5 lat mi się akurat nigdzie nie spieszy, wolę poświęcić 5 lat na budowę pomału niż pchać się w 30 latni kredyt. A przy tym jaka satysfakcja jest ze się coś samemu zrobiło a nie siedziało w domu na kanapie....
Odpowiedz
Będę budował taki dom na wiosnę w okolicach Białegostoku. Brygadę mam za 39K robocizna do wieńca. Uważam tą kwotę za wygórowaną, ale wiem że nie spartolą roboty bo są z polecenia od kilku znajomych. Inny kolega zaczął budować dom w Olmontach ok. 200m² lany strop szalowanie zbrojenie więźba dachowa nieporównywalnie więcej roboczogodzin niż u nas. Cena za robotę 50k. Kiedyś byłem przeciwnikiem kredytów, ale system jest taki jaki mamy, zachęca do zadłużania się. Inflacja jest większa od oprocentowania kredytu. W 2016 zaplanowałem budowę, odłożyłem odpowiednią gotówkę która powinna wystarczyć w tamtym czasie na wykończenie na tip top. Dziś wystarczy zaledwie na stan deweloperski i to nic pewnego. Gdybym w 2016 wziął kredyt to odsetki wyniosły by mniej niż wzrost aktualnych cen 2016-2020. Szanuje za podjęcie się samodzielnej budowy tylko trzeba uważać by nie stracić zdrowia, bo nie będzie wtedy szczęścia ani pieniędzy.
Odpowiedz
Dobrze kolega pisze kredyt to nic strasznego... Dla mnie oprocentowanie kredytu nie przewyższa wartości życia, czasu spędzonego już w nowym domu.... Gdybym miał odkładać i budować za gotówkę to pewnie z 10 lat by mi to zajęło i nie wspominając jakie to byłby lata na jakim poziomie życia...  Ja jestem zdania że życie jest za krótkie żeby odkładać pieniądze...
... U mnie było tak... Kredyt... 13,5 miesiąca i mieszkam... Dodam że 90% system gospodarczy... Pozdrawiam wszystkich budujących na kredycie i bez kredytu budujących systemem zelconyn i gospodarczym... To jest tolko moje zdanie którego absolutnie nie narzucam... Trzymajcie się!
Odpowiedz


Dla mnie się nie pali , mieszkam w domu spokojnie z rodzinką , do budowy mam 7 km , ogólnie traktuje tą akcję z domem jako hobby i wyzwanie wykorzystanie wolnego czasu , jeden pije browara przed tv inny biega i takie tam ,ja buduje dom , nie mam ciśnienia na to żeby postawić dom w 10 miesiecy i mieszkać .
Odpowiedz
Zbrojenie w szalunkach , zostało przykręcić 3 płyty i poskręcać wszystko do kupy i można lać.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
Puki mi to sprawia przyjemność i daje satysfakcję to będę działał sam . Jest
to dla mnie super przygoda i nowe doświadczenie. Sprawia mi to radoche więc działam.

Tak więc zajmijmy się budową , sprawę praktyczną i mentalna budowy mamy wyjaśnioną. Może nagram coś na YouTube z szalowaniem wieńca na bloczkach bo nigdzie nie znalazłem.
Odpowiedz
pamiętaj o przepuście na kanalize, prąd i wode Smile wytrwałości w dalszych pracach... na ocieplenie ściany fundamentowej proponuje XPS, odejdzie Ci robota z zaciąganiem klejem, siatką i malowaniem tego...
Odpowiedz
Puki co pamiętam, mam rurę mam wieszaki mam arota , więc przygotowany ,na razie priorytet wieniec,
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
  
Menu