Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiata garażowa przyścienna
#1
Witam. Chciałbym poznać waszą opinię na temat wiaty garażowej przyściennej, ściana boczna od strony kuchni. Interesuje mnie wasze doświadczenie z tego typu konstrukcjami, wydaję mi się że jest to dobre rozwiązanie na wiosnę i lato. I jeszcze z jakich materiałów dach, dachówki, gąt a może plexiglass. 
   
Odpowiedz
#2
Nie miałem do czynienia z wiatami, ale u siebie będę chciał zrobić garaż typu blaszak taki większy żeby się auto zmieściło i dodatkowo jakis stół rower kosiarka i inne takie głupstwa. Do tego blaszaka chce mieć dobudowaną wiate garażową bo wydaję mi się że to bardzo wygodne rozwiązanie i nie tylko na lato, ale na zimę właśnie. Auto nie zasypane śniegiem. Parkować łatwo, nie trzeba otwierać drzwi ani bram, pól biedy jak jest na pilota, ale jak normalna to trzeba wysiadać z auta, wsiadać spowrotem potem znowu zmykać, a reklamówki z zakupami chyba w zębach trzymać zwłaszcza a deszczu. Wiata wydaje się o wiele wygodniejsza.
Odpowiedz
#3
:-) @deeropolskie z garażem masz rację ja też planuję"kiedyś" postawić normalny wolnostojący, a co do wiaty i materiałów to raczej chodzi mi o to, iż kiedyś gdzieś czytałem że te daszki z plexiglass w słońcu strasznie trzeszczą itp. Więc dlatego pytanie z jakiego materiału najlepsze zadaszenia.
Odpowiedz
#4
Wiata to dobry pomysł. Garaż ... od kilkunastu lat nie stał w nim żaden samochód Wink
Odpowiedz
#5
(08.03.2017, 14:21)arkdom napisał(a): Wiata to dobry pomysł. Garaż ... od kilkunastu lat nie stał w nim żaden samochód Wink

O to właśnie chodzi. Ja do blaszaka wjeżdżałem gdy miał być grad, opady śniegu albo przewidywałem że trzeba będzie szyby skrobać to musiałem wjechać na podjazd, wysiąść, otworzyć drzwi, wrócić do auta i wsiąść, wjechać do garażu, wysiąść, zamknąć garaż z ewentualnymi reklamówkami z zakupami w zębach albo 5 w jednej ręce i posiłkowałem się łokciem, kolanem czy tam stopą żeby drzwi zamknąć. Do wiaty się wjeżdża i już. Na kosiarki i grabie to lepiej kupić osobny mały blaszak czy tam inny domek narzędziowy mieć zamykany. Garaż to jest dobry ale na motocykl Big Grin
Odpowiedz


#6
O jaaa ale ludzie jesteście leniwi
Odpowiedz
#7
I jeszcze jedna sprawa, podatek od nieruchomości. Dużo większy od garażu niż od wiaty.
Odpowiedz
#8
(09.03.2017, 10:12)hesus000 napisał(a): I jeszcze jedna sprawa, podatek od nieruchomości. Dużo większy od garażu niż od wiaty.

Jeżeli garaż jest w bryle domu to liczy się jak za powierzchnię mieszkalną. Przynajmniej w naszej gminie tak jest.
Odpowiedz
#9
Z własnego doświadczenia polecam kostkę. Kupcie sobie 3m2 na zapas by w przypadku wycieku oleju lub innego płynu z auta można wymienić mały fragment ułożonej kostki. Należy pamiętać aby kostka była położona na posypka piaskowej a nie cementowo piaskowej. Łatwiej jest wygrzebać kostkę do wymiany.
Odpowiedz
#10
(09.03.2017, 10:20)lucky napisał(a):
(09.03.2017, 10:12)hesus000 napisał(a): I jeszcze jedna sprawa, podatek od nieruchomości. Dużo większy od garażu niż od wiaty.

Jeżeli garaż jest w bryle domu to liczy się jak za powierzchnię mieszkalną. Przynajmniej w naszej gminie tak jest.

Witam.
Czy garaż,który dobudujemy kiedyś do ściany budynku będzie opodatkowany jako garaż czy powierzchnia mieszkalna ?
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu