maciej87, proste pytanie:
Jak liczyć powierzchnię do tynkowania?
Wczoraj miałem wizytę tynkarza w sprawie wyceny:
1. Laserem pomierzył odległości między przeciwległymi ścianami we wszystkich pomieszczeniach.
2. Następnie postawił laser na posadzce i strzelił do wiązara (opartego na murłacie) !
I dumny stwierdził 365 m2.
Razy cena 28zł/m2.
Do tego osobno tysiaka za listwy przyokienne.
Jak zapytałem o sposób pomiaru, to nie odejmował powierzchni okien, ani drzwi. A wysokość przyjął na 3,15!
Stwierdziłem, że wysokość pomieszczenia to 2,6.
Jestem w stanie się zgodzić na 2,8 (po 10 cm zakładu z góry i dołu). Po dyskusji łaskawie "przystał" na 3 metry!
Podziękowałem oczywiście.
Jaką wysokość tynków przyjąć przy pomieszczeniu "na gotowo" wysokości 2,6m?
Czy odejmuje się powierzchnię okien i drzwi?
Okna obrabia się, co jest pracochłonne - można nie odliczać. Ale drzwi?
Czy cena 28zł m2 tynku gipsowego powinna zawierać już listwy przyokienne i narożnikowe, czy za to dolicza się osobno?
Jeszcze jakieś "bonusowe" elementy trzeba doliczyć?