Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DZIEŃ 7-20 Ściany fundamentowe
#1
Brick 
Dzień 7 - 7h w 2 osoby

Rozszalowanie ław zajęło 2 godziny. Teren gliniasty, kołki w dużej mierze zawalone gliną. Jak ktoś ma piasek i kołki odsłonięte, to spokojnie godzina wystarczy. Łukasz rozszalowywał na drugi dzień po laniu betonu z uwagi na łatwość pracy. Ja rozszalowywałem 17 dni po zalaniu ław Tongue
Bałem się, że może być ciężko ruszyć deski. Moje obawy były nieuzasadnione. Robota poszła sprawnie.

Następnie rozłożyliśmy papę - czas pracy 1h. Miałem ją dociętą wcześniej (ławy szerokie na 60 cm, więc docinałem 6 rolek). Docięcie papy trwało około 3 godzin. Z siódmej rolki dociąłem brakujący odcinek około 240 cm i 2 odcinki na stopy kominowe (szerokość 100 cm).

Następnie palnik i podgrzewanie papy na łączeniach i wklejanie "łatek" na bednarkach i przy trzpieniach. Ta robota zajęła aż 2 godziny!
Nie wiem, czy kupiłem badziewiasty palnik, czy badziewiasty gaz... Gaz z OBI, palnik za 40-kilka złotych z alledrogo. Nie polecam tego palnika.
Płomień cały czas nam gasł... Prawdopodonie kwestia delikatnego wiatru (dysza bez jakiejś osłony), albo zanieczyszczonego gazu w butli.
Kupa nerwów. Nie byłem zadowolony z tej roboty. Tymbardziej, że na koniec sprawdziliśmy łączenia i papa się zbytnio nie zgrzała...

Następnie zabraliśmy się za złożenie betoniarki (kupiona w kartonie). Czas 2 godziny (mało czytelna instrukacja). Stwierdziliśmy, że nie ma sensu zaczynać murowania.

Dzień 8 - 5h w 2 osoby

Dniówka króciutka, z uwagi na sprawy do załatwienia.
Zaczęliśmy od wyznaczenia sznurków.
Odpalenie betoniarki, pierwszy raz w życiu robiłem zaprawę. Kupę czasu poświęciłem na wyszukanie odpowiednich proporcji. Póki co robię tak:

4l wody - 8 łopat piasku - pół worka cementu - 50 ml plastyfikatora

O dziwo za pierwszym razem wyszło w miarę OK (dałem 5l wody i było zbyt rzadkie, więc dorzuciłem dużą kielnię cementu). Teraz już proporcja jak wyżej. Jeszcze będę ją dopracowywać Wink
Jak widać ilość towaru mała - tak żebym zdążył go wyrobić.
Wyrobiłem 2,5 betoniarki z proporcji jak wyżej.

Murowałem też pierwszy raz w życiu. Na narożnik (5 warstw na gotowo - 15 bloczków) zeszło 2,5 godziny. Na następny już 1,5-2h.
Wymurowałem 2 narożniki na gotowo i przy trzecim pierwszą warstwę.

Nasłuchałem się Łukasza, że bloczki są krzywe. Cieszyłem się, że ja kupiłem prościutkie i równiutkie Wink
Do czasu aż zacząłem murować... W pewnym momencie odechciało mi się tej roboty! Bloczki takie bananowe, że momentami nie ma szansy by je ustawić prawidłowo. Zastosowałem się do rad Łukasza i przestałem dążyć do ideału. Wtedy robota zaczęła już iść do przodu. Miejscami "pieje" na prawie centymetr. Najważniejsze, że z daleka jest ładnie Cool

Na spoinie można fajnie regulować +/- 0,5 cm na warstwie bez problemu. Gotowa ściana wychodzi mi na 70,5 cm, więc tylko 0,5 cm odstępstwa od "ideału". A to też dlatego, że pierwszą warstwę ustawiam na spoinie 2,5 cm.


Załączone pliki Miniatury
               
Odpowiedz
#2
Do papy widzę Łukasz stosuje długi palnik z szeroką dyszą

[Obrazek: 1e35a8f94007a4fcb1220d2e5d3c]

Na jakiej marki plastifikator się zdecydowałeś?
Odpowiedz
#3
Dokładnie, później dostrzegłem tę różnicę.
Dysza może bardziej osłonięta od wiatru.
Myślałem, że ten, który kupiłem będzie wystarczający do amatorskiego użytku. Ale nie sprawdził się.

Plastyfikator 5l kupiony w hurtowni za 36 zł. 
Nie zaproponowano mi wyboru. Nie pamiętam firmy.
Sprawdzę jutro i dam znać Wink
Odpowiedz
#4
Mam taki palnik jak w poście wyżej i się sprawdza. Ja plastyfikator kupiłem w Soudaplast mz
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz
#5
Super to wygląda!
Odpowiedz


#6
(18.04.2018, 21:20)slawosz napisał(a): Super to wygląda!

Dzięki!
Też oglądam to z satysfakcją!
A budowa zmienia się z godziny na godzinę Wink
I pomijam tu postępy prac.
Ale same materiały zmieniają wygląd, to coś namoknie, to wyschnie.
Glina zmienia kształt, wysycha, pęka, trawka rośnie Wink

Dla typowiego mieszczucha to atrakcja! Tongue

Bloczki przywieziono mi jeszcze ciemne, 3 dni po wyprodukowaniu. Niby przeschły, ale po zdjęciu z palety są jeszcze wilgotne w środku. Podsychają na ścianie. Widać to dobrze na zdjęciu.
Odpowiedz
#7
@maciej87 - dzięki za podpowiedź

@Michał G. - betoniarka swoja, kupowana? Pisałeś w innym temacie, że montowali Ci skrzynkę, masz swój prąd już czy agregatem zasilasz betoniarkę?
Odpowiedz
#8
Prąd mam na działce, zanim jeszcze zacząłem szalunki. Pisałem o tym w drugim wątku "Informacje ogólne" Wink

Betoniarkę kupiłem nową w casto za 548 zł (teraz jest promocja - normalnie około 650 zł).
Najmniejszy model pojemności 130l, zarobowa pojemność 100l. Silnik o mocy 700W. Polski producent Altrad.
Zaraz tym wpisem pewnie wywołam kontrowersje Tongue
Odpowiedz
#9
Też mam tą betoniarkę od pół roku tylko opinii nie wystawię bo jeszcze nieużywana.
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz
#10
Liczę Panowie na wpis za jakiś czas jak się z tym sprzętem współpracuje, szukałem jakiejś małej używki i ogłoszenia znikają dosłownie w ciągu jednego dnia a ceny wiele nie niższe czasem niż cena nowej.
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu