Cześć, długo nie pisałem bo pracując i jednocześnie budując nie mogłem znaleźć na to czasu
Aktualnie dom czeka na pokrycie dachówką. Oczywiście podczas wylewania wieńca nie obyło się bez skurczu betonu, albo za dużo wody dali w betoniarni albo nie wiem co, bo wodę lałem już po 2/3 godzinach, a zalewane było na wieczór
Ale mniejsza z tym, na szczęście nie ma ich nad oknami
Wiązary zamówione w firmie Wiązar Polska z Jaworzyny Śląskiej o których słyszałem pozytywne opinie, a robotę ich oceniam na 4+. Ekipa znała się na robocie i zrobione wszystko do sznura, ale same wiązary można było zrobić lepiej i dokładniej. Cena za wiązary to 19800. Od razu miałem załatwioną już ekipę od dachu, która kosztowała mnie 17000 sama robocizna, jednakże to jak to robią to jest przekozak
Jakieś ich systemy podwójnej wentylacji przestrzeni między dachem a membraną, kominy z fajnie wykończoną blachą itd. Dachówka jaką wybrałem to Koramic model Alegra 9 w antracytowym macie. Membrana o gramaturze 210. Między czasie kiedy oni robią dach, ja robię ściany i kominy. Komin spalinowy pod ekogroszek albo pellet o wysokości 5,3m zamówiony w firmie "pekabeT" koszt 1200zł. Komin z 4 wentylacjami zamówiony na allegro 22zł za jeden bloczek. Murowanie tego komina to istna katastrofa, każdy bloczek inny. No i daltego komin idealnie pionu nie trzyma
na 5m uciekł mi o 1,5cm, czyli jakieś 3mm na metrze. Działówki za to wyszły super
muruje z ytong Interio na grzebień 8, z uwagi na wysokość bloczka (40cm) muruje się tym ekspresowo, gotowa wysokość muru składa się z 7 rzędów, koszt jednego bloczka to 10,70zł. Same bloczki jednak super dokładne nie są, chodzi mi o system "piórowpust" przykładając kąt prosty do narożnika widać dokładnie jak na 40cm potrafi odejść bloczek nawet do 3/4 mm. Jestem na Etapie zamawiania okien i rolet, dostałem wycene na 16000zł za całość, okno kuchenne powiększone na szerokość 180cm oraz okno tarasowe powiększone na 220. Strasznie nie chce mi się już tam jeździć i potrzebuje odpoczynku, ale jak już zajade na miejsce to pojawia się uśmiech
Z uwagi na pogodę powoli idzie z tym dachem. No i nachylenie terenu nie pozwala na wjazd ciężarówki pomimo dwóch dni bez deszczu. Wczoraj chłopaki przywieźli dachówkę to około 30m musieli przenieść ręcznie bo hds nie dał rady