24.05.2020, 14:21
1. Ściany nośne robiłem całkowicie sam, jedynie miałem kilka godzin szwagra na ustawienie pierwszych rogowych bloczków. Położenie papy, murowanie, obsadzenie nadproży + ukręcenie zbrojenia na wieniec zajęło mi 2 miesiące. Robota weekendami, po pracy + raz dwutygodniowy urlop. Murowałem pierwszy raz w życiu. Do wieńca miałem pomocników ze względu, że blaty nie robiłem z OSB ale z desek 32. Zaszalowanie wieńca, wrzucenie gotowego zbrojenia, powiązanie, montaż szpilek do murłaty to było łącznie chyba koło 3 dni. U mnie działówek nie ma jeszcze a mam wiązary i wstępne krycie - deskowanie i papa.
2. U mnie Sawe Niechobrz 3 miesiące ale na fejsie jakaś dziewczyna pisała ostatnio, że jakaś firma montowała im wiązary 4 dni po zamówieniu.
3. Ja przesunąłem trochę okno w stronę kuchni. Dopiero podczas murowania się kapnąłem o tym fakcie co piszesz.
2. U mnie Sawe Niechobrz 3 miesiące ale na fejsie jakaś dziewczyna pisała ostatnio, że jakaś firma montowała im wiązary 4 dni po zamówieniu.
3. Ja przesunąłem trochę okno w stronę kuchni. Dopiero podczas murowania się kapnąłem o tym fakcie co piszesz.