06.09.2016, 08:18
(05.09.2016, 23:18)marcinur napisał(a):(05.09.2016, 23:09)sierzant napisał(a): Montujac kociol w spizarni i podlaczajac do komina przy tak malych odleglosciach od kuchni i lazienki komfort bedzie podobny
Moim zdaniem mimo wszystko lepszy jest zbiornik. Może mam uraz z dzieciństwa i mieszkania w bloku. Jak ktoś w kuchni mył naczynia to był probem z regulowaniem ciepłej wody w wannie.
Jak napisałem, mamy kocioł Vaillanta, jeden z ostatnich nie kondensacyjnych. Nie ma najmniejszego problemu z ciepłą wodą pod prysznicem podczas zmywania naczyń. Dużą zaletą jest to, że po 2-3 prysznicach (4 osoby dorosłe i jedno dziecko w domu) ciepła woda nagle się nie skończyła. A że ciepło musi dopłynąć z kotła do kranu - w wersji z zasobnikiem też musi, jedynym rozwiązaniem jest trzecia rura i zrobienie obiegu. Ale czy to w małym domku ma sens?
Nasz dom w 3D | Galeria budowy | Już mieszkamy