05.01.2017, 21:02
(05.01.2017, 13:51)alyszka napisał(a): A ja tak z innej beczki. Zauważyłam, że w pokojach są kaloryfery, a nie podłogówka. Skąd taka decyzja ? Względy użytkowe czy ekonomiczne ?
Szczerze mówiąc, też się zastanawiałam nad takim rozwiązaniem. Chętnie poznam wszystkie opinie.
witam,
o ekonomii nie myslelismy. tak po prostu. szybciej cieplej i szybciej zimniej jak potrzeba. wychodze z zalozenia, ze jesli w sypialni sie jedynie spi, to po całodziennym przewietrzeniu szybciej sie wszystko nagrzeje, a jesli bedzie zbyt ciepło, w jednej chwili rowniez mozna to zmienic. szybszy efekt niz podlogowka...ot tak