(20.08.2018, 18:33)niedzwiedzmn napisał(a): Też kibicuję. Może pozwolisz podejrzeć jak kiedyś zajadę do rodziców w Ciechocinku ☺️
Pewnie, ze mozna podjechać, ale prosil bym poinformować mnie o tym wczesniej. Pozdrawiam:)
(20.08.2018, 20:25)MateuszK napisał(a): siema co do gazobetonu nad oknami to też miałem tak zrobić ale po skonsultowaniu z kilkoma osobami które mówiły że jest możliwość pęknięcia takiego nadproża przez np trzaśnięcie oknem więc wolałem dmuchać na zimne i zastosowałem gotowe, ale kto nie ryzykuje ten szampana nie pije, powodzenia w dalszych pracach i o oby się rozwiązanie dobrze sprawowałoPostaram sie wykonczyc to tak, aby nie pekalo, ale jesli ktos chce zrobic to w ten sposob, to prosze sie nad tym powaznie zastanowic, czy warto:) pozdrawiam
Siemanko. Mamy poniedzialek 20.08.2018. Weekend zlecial naprawde szybko.
W sobote zaczalem szalowac wieniec z pomoca. Standardowo, jak to bywa na budowie zabraklo plyt osb na szalunki i musialem kombinowac:)
Cala niedziele spedzilem na wkrecaniu wkretow, aby byla stabilizacja i wywiercilem wszystkie otwory. Dzis po pracy rowniez ogarnialem ten temat i jutro zamierzam skoczyc wieniec i slupy na gotowo (oczywiscie po godzinach pracy).
Poszloby na pewno szybciej gdybym mial jakieś doswiadczenie przy tym:)
Wstawiam kilka zdjec z postepow, a jutro pewnie zdjecia bede robil przy halogenie, pozyjemy zobaczymy:)
Pomalu, ale do przodu:)