21.08.2018, 23:20
Niby sierpień mamy, a pogoda już jesienna.
Dziś jechałem na działkę o 21:00 i już było ciemno.
Jak murowałem ściany w czerwcu to nawet do 22:30 i dopiero robiło się szaro....
Widzę, że też uparty jesteś i do ciemnego robisz - tak jak ja
To się szanuje.
A szalunek widzę, że zrobiłeś solidny. Dodatkowo cienki słupek z bloczków od strony okna. Na spokojnie powinno wytrzymać. Do drewna mocne są konfirmaty. Możesz dla pewności wkręcić kilka w miejsca łączenia łat.
Jak będziesz lać beton do słupa, to nie lej bezpośrednio w otwór, tylko na krawędź bloczków. Wtedy spokojnie spłynie i nie rozsadzi szalunku.
Ostożnie przy wibrowaniu. Wsadź buławę bez wibracji najgłębiej jak się da, włącz wibracje i wyciągaj do góry.
Będzie OK!
Dziś jechałem na działkę o 21:00 i już było ciemno.
Jak murowałem ściany w czerwcu to nawet do 22:30 i dopiero robiło się szaro....
Widzę, że też uparty jesteś i do ciemnego robisz - tak jak ja
To się szanuje.
A szalunek widzę, że zrobiłeś solidny. Dodatkowo cienki słupek z bloczków od strony okna. Na spokojnie powinno wytrzymać. Do drewna mocne są konfirmaty. Możesz dla pewności wkręcić kilka w miejsca łączenia łat.
Jak będziesz lać beton do słupa, to nie lej bezpośrednio w otwór, tylko na krawędź bloczków. Wtedy spokojnie spłynie i nie rozsadzi szalunku.
Ostożnie przy wibrowaniu. Wsadź buławę bez wibracji najgłębiej jak się da, włącz wibracje i wyciągaj do góry.
Będzie OK!