Pełne szalowanie ławy

[MMichał]

@MMichał Twoim zdaniem uziom jak w projekcie czyli naturalny to wystarczająca opcja jako uziom ochronny? Nikt na tym forum o tym nie pisze a są jednak zdania na necie, że to słabo wykonany uziom w formie bednarki przyspawanej do zbrojenia ławy (że nie ma szans aby wyszedł odpowiedni opór). Mi majstry polecali aby puścić bednarkę dookoła w wykopie ławy ale aby nie była w betonie ale w ziemi pod ławą. Trochę do mnie średnio przemawia to rozwiązanie bo bednarka ocynkowana w ziemi nie wiem czy długo pożyje. Mam wiele doświadczeń ale z rurami ocynkowanymi co szły w ziemi i rdzewiało to na potęgę.

Ogólnie nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania i zawsze je odradzam i projektuję uziom fundamentowy sztuczny zawsze. Po pierwsze żeby wykorzystać zbrojenie druty powinny być ze sobą spawane. Dopuszcza się wiązanie lub skręcanie złączami śrubowymi ale zdarza się, że brzy wibrowaniu może takie wiązanie puścić, złącze śrubowe raczej wytrzyma. W przypadku takiego domku raczej wibrowanie nie jest tak intensywne jak przy dużych obiektach więc jak będzie bardzo solidnie skręcone to będzie dobrze. Drut musi mieć ciągłość po całym obwodzie. Czasem jak już stoją fundamenty a uziemienia brak wykorzystuje się siatkę przeciwskurczową w chudziaku ale też musi być grubsza dana i pospawana przynajmniej w 50% drutów. Moim zdaniem najlepiej dać bednarę w ławę w środek zbrojenia ustawioną na sztorc i tyle. Bednarka jest tania.
Majster bardzo źle podpowiada, bo w jaki sposób ją konserwować jak np. zgnije albo piorun ją "wyjmie z ziemi" albo pomiary nie wyjdą i trzeba będzie dołożyć kilka szpilek? Kopać pod łąwą? Bednarkę uziemiającą czyli w tym momencie uziom otokowy układamy 1m od fundamentu na głębokości min. 80cm.
Odnośnie pomiarów powiem Ci tak, przy zastosowaniu różnicówek w mieszkaniu instalacja staje się bezpieczna, i one nie wymagają super uziemienia, ale ochronniki przeciwprzepięciowe w dużej większości potrzebują poniżej 5 Omów. Oporność uziemienia zależy w dużej mierze od gruntu. Nowe uziemienie, nawet szpilka 4-5m wbita w ziemię będzie spełniała wymagania, jak bęzie wpakowana w glinę albo jak mamy wysoki poziom wód gruntowych, ale na suchym piachu albo żwirku nie wyjdą pomiary za nic w świecie. Tak samo możemy dać bednarkę w fundament - uważam za rozwiązanie najlepsze, ale jeżeli planujemy ten fundament otulić grubą folią budowlaną i z każdej strony ocieplić to gdzie te uzmieniene będzie miało styczność z ziemią? 
Przy piachu np. jak nie wychodzą pomiary uziemienia bo wokół wszystko suche jak pieprz wystarczy w szpilkę wlać wiadro wody żeby zięmię zwilżyć i otrzymujemy wynik pierwyj sort to tak w ramach ciekawostki.
Rozwiązanie trzeba dostosować do konkretnych warunków. Uniwersalnego nie ma.