28.01.2019, 22:13
Budowę zaczęliśmy w marcu 2018 systemem gospodarczym, głównie ja z ojcem, czasem mieliśmy pomoc teścia, brata oraz szwagra. Wprowadziliśmy kilka zmian w projekcie, np. takich jak zamiana okna z drzwiami tarasowymi. Pomniejszenie łazienki kosztem kuchni oraz korytarza (tu miejsce na szafę zabudowaną) oraz zrezygnowaliśmy z wiatrołapu i zamieniliśmy sypialnię z jednym z pokoi.
Ze względu na kamienistą ziemię, zmuszeni byliśmy do zaszalowania całej ławy fundamentowej, teraz wspominam to z uśmiechem na twarzy, ale nie było nam do śmiechu kiedy kilofem i łopatami musieliśmy podrównać teren pod szalunki. To chyba najgorszy etap budowy. Ledwo co się zaczęło a już miało się dosyć.
Kilka fot z tego etapu budowy.
Zazdroszczę tym co mają piasek, ja mam kamienie
Ze względu na to jakie posiadamy podłoże, zdecydowałem dać przepust pod wodę z rury kanalizacyjnej już na tym etapie pod szalunkiem.
Ze względu na kamienistą ziemię, zmuszeni byliśmy do zaszalowania całej ławy fundamentowej, teraz wspominam to z uśmiechem na twarzy, ale nie było nam do śmiechu kiedy kilofem i łopatami musieliśmy podrównać teren pod szalunki. To chyba najgorszy etap budowy. Ledwo co się zaczęło a już miało się dosyć.
Kilka fot z tego etapu budowy.
Zazdroszczę tym co mają piasek, ja mam kamienie
Ze względu na to jakie posiadamy podłoże, zdecydowałem dać przepust pod wodę z rury kanalizacyjnej już na tym etapie pod szalunkiem.