Ławy zalewaliśmy w 3 osoby, robiliśmy to pierwszy raz w życiu. Strasznie bałem się tego etapu, żeby nam nie powykrzywiało szalunków. Na szczęście szalunek zrobiliśmy wzorowo i nic złego się nie wydarzyło. Po paru dniach po wylaniu zaczęliśmy stawiać pustaki szalunkowe na odizolowanej ławie. Myślę, że o wiele łatwiej jest to robić z szalunków niż murować z bloczków. To jest moje zdanie, aczkolwiek nie mam doświadczenia z bloczkami betonowymi. Zazbroiliśmy każdy narożnik dodatkowo w co drugiej warstwie dane były dwa pręty. I znowu zalewanie, tym razem już w mniejszym stresie :
Sieniczno koło Olkusza
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości