17.09.2018, 18:36
Ja mam spotkanie za tydzień.
Dla nas pewnie zostanie tylko dopłata do ekologicznego źródła ciepła. Pewnie chodzi o to, że nasze domy muszą spełniać warunki techniczne obowiązujące teraz, roku uzyskania pozwolenia na budowę. A te są bardziej wyśrubowane, niż normy sprzed 10-15 lat. Tyle że jak teraz ludzie masowo zaczną wymieniać okna i docieplać domy, to zaraz pojawi się grzyb, bo wentylacja grawitacyjna (powszechna w tamtych latach) wymaga okien z nawiewnikami. Nie wszyscy o tym pamiętają.
Dla nas pewnie zostanie tylko dopłata do ekologicznego źródła ciepła. Pewnie chodzi o to, że nasze domy muszą spełniać warunki techniczne obowiązujące teraz, roku uzyskania pozwolenia na budowę. A te są bardziej wyśrubowane, niż normy sprzed 10-15 lat. Tyle że jak teraz ludzie masowo zaczną wymieniać okna i docieplać domy, to zaraz pojawi się grzyb, bo wentylacja grawitacyjna (powszechna w tamtych latach) wymaga okien z nawiewnikami. Nie wszyscy o tym pamiętają.
Nasz dom w 3D | Galeria budowy | Już mieszkamy