Ocena wątku:
  • 12 głosów - średnia: 4.58
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dziennik budowy - miejscowość Sieradz.
(08.02.2018, 10:03)Darek85 napisał(a): A jaka temperatura w domu
 w odpowiedzi skopiuje ci moją wypowiedź z innej części forum:


"...Zrezygnowałem z kominka. Po licznej lekturze (ona akurat była zbyteczna) i rozmowach z instalatorem, który wytłumaczył co i jak postanowiłem, że u mnie jest mieszane ogrzewanie, tj. grzejniki ścienne w 3 sypialniach pozostałe (oprócz schowanka i kotłowni, chociaż połowa podłogi i tak "ciepła", tam gdzie idą rury z rozdzielacza) ogrzewanie podłogowe. Najważniejsze moim zdaniem jest odpowiednie ustawienie całego sytemu do trybu prowadzonego życia i potrzeb mieszkańców.
Z najważniejszych rzeczy zaliczam czas reakcji - dla mnie bardzo istotny, szczególnie przy dzieciach. Przy tym projekcie pełny czas reakcji podłogówki (potwierdzony obserwacją) wynosi około 4 godzin. Grzejniki prawie natychmiastowy. Podłogówka jest ustawiona że w nocy i czasie kiedy nie ma nas w domu jest wyłączona, załącza się z wyprzedzeniem, tak że jak jesteśmy już w domu to podłoga jest rozgrzana. Do nadmiernego wychłodzenia nie pozwolą grzejniki, których czujnik nie pozwoli żeby w sypialniach spadła niżej niż wskazana minimalna temperatura, która podczas naszej nieobecności też jest obniżona. Sprawdzałem kilka razy jak nas nie ma w domu temperatura jest na poziomie 18,6` a jak jesteśmy to wzrasta do przedziału 20-21,6`. W łazience jest ciut cieplej (ale tak przy dzieciach i ogólnie dla komfortu miało być), tam jest podłogówka i grzejnik, który ma pełny zakres temperatury- przy samej podłogówce grzejnik w łazience jest bardziej ozdobą, bo ma zbyt niską temperatura. Przy dzieciach grzejnik jest super, bo można w stosunkowo krótkim czasie podnieść temperaturę czy w łazience czy w konkretnym pokoju. W okresie jesiennym i wiosennym a obecnie nawet letnim łatwo można w krótkim czasie podnieść temperaturą w domu, lub np. tylko w łazience - tam można bardzo szybko i bardzo mocno rozgrzać grzejnik. Wiem, że to kwestia gustu ale uważam że sam grzejnik w sypialniach, to także ozdoba ocieplająca pokój, a i zimą jest się do czego przytulić jak się zziębnie.
Oczywiście jak się w nocy w sypialni stanie bosą stopą na podłodze to od razu sobie człowiek przypomni, że powinien jednak używać łapci [Obrazek: wink.png] 

Jak ktoś wcześniej zauważył wszystko ma plusy i minusy. Grzejnik trzeba co jakiś czas czyścić i jest to dość czasochłonne i problematycznie, podobnie jak podczas malowania - tego problemu nie ma przy podłogówce. Za to większe pole popisu do wykończeniówki podłogi przy grzejnikach i samego umeblowania, czyli zasłonięcia podłogi. Nie ma złotego rozwiązania i myślę, że każdy powinien przemyśleć jakie ma potrzeby i jaki efekt finalny chce mieć. Ja budowałem żeby w pierwszej kolejności wychować w nim dzieci i pod nie były rozwiązania, ale rozumie że ktoś ma inne priorytety.

Ja z swojego rozwiązania jestem bardzo zadowolony i nie to żebym swoje chwalił [Obrazek: wink.png] 
Pozdrawiam."

(08.02.2018, 11:26)Slawskip napisał(a): Marcin, gratulacje, dom jest piękny. Co do kosztów ogrzewania, to rewelacja, widać że instalacja CO i CWU jest dobrze przemyślana, a co najważniejsze, widać że jesteś zadowolony z Twojego domu. Jeszcze raz gratuluje.

Dzięki, tak sporo nad tym myślałem i każdy musi dopasowywać do siebie tak jak wyżej napisałem.

W związku z tym, że "u mnie w sieci" ponoć jest od jakiegoś czasu większe ciśnienie wody, które w skrajnych momentach potrafi być na poziomie 8 bar, postanowiliśmy trochę doinwestować jeszcze kotłownię  Wink . Objawiało się to dość częstymi otwarciami zaworu bezpieczeństwa przed zbiornikiem CWU. Wzrosty ciśnień są dość niebezpieczne, zwiększają możliwość awarii i zwiększają zużycie armatury, nie wspomnę już o zwiększonej możliwości zalania (większa możliwość pęknięcia węża w pralce, czy też wężyków w splocie, które dochodzą do baterii).  Najpierw zaczęliśmy od zaworu ograniczającego ciśnienie wody w całym budynku i wymiana zaworu bezpieczeństwa z 6 do 8 atm. Niestety nie przewidzieliśmy że woda jest też dość sporo zanieczyszczona i zawór ograniczający ciśnienie nie raz działa wadliwie poprzez zabrudzenia z wody - opinia fachowca. Czyli problem zmalał ale nie zniknął.

Więc dzisiaj doinwestowaliśmy dalej i zamontowaliśmy fitr wody (mam nadzieje że przez to wydłużę również żywotność baterii, pralki czy zmywarki) oraz naczynie przeponowe (tak się chyba nazywa), które ma za zadanie wyrównywać ciśnienie w instalacji.

Czy zadziała pożyjemy, poużywamy i zobaczymy  Smile


Załączone pliki Miniatury
       

.jpg   3.jpg (Rozmiar: 185.45 KB / Pobrań: 1,451)
Odpowiedz




Wiadomości w tym wątku
RE: Dziennik budowy - miejscowość Sieradz. - przez sierzant - 08.10.2016, 09:32
RE: Dziennik budowy - miejscowość Sieradz. - przez sierzant - 08.10.2016, 20:58
RE: Dziennik budowy - miejscowość Sieradz. - przez sierzant - 17.08.2017, 08:34
RE: Dziennik budowy - miejscowość Sieradz. - przez sierzant - 21.09.2017, 09:02
RE: Dziennik budowy - miejscowość Sieradz. - przez Marcin1978 - 08.02.2018, 14:09
RE: Dziennik budowy - miejscowość Sieradz. - przez sierzant - 20.02.2018, 21:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości
  
Menu