Spłynąć nie spłynie jedynie może się oderwać płyta. Nie boje się tego. Będzie teraz zaciągnięte klejem i gruntem i tak do przyszłego roku. Na szczęście robiłem własnoręcznie więc wiem jak jest przyklejone.
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html