(15.02.2018, 22:54)lamix-moto napisał(a): Bolesławie koło chojnowa krzywej ?
Zgadza się :-)
(16.02.2018, 20:40)gregorrek napisał(a): Witam. Co do posadowienia domu na działce to tak jak napisał kolega wyżej, wygrywa wariant nr 1. Na korzyść tego rozwiązania przemawia zysk energetyczny jaki możemy uzyskać z dobrze doświetlonej i nasłonecznionej znacznej część domu która jest najczęściej użytkowana w dzień, czyli kuchnia i salon. Zapewne przełoży się to na oszczędności na ogrzewaniu a dodatkowo można z tarasu z kubeczkiem kawy w ręku oglądać zachód słońca. Należałoby jednak przenieść okno/drzwi w sypialni na ścianę zachodnią aby pomieszczenie złapało trochę światła słonecznego. Pozostaje jeszcze pokoik z oknem na północ który można by zamienić z łazienką a wtedy kogoś rano będzie budziło słoneczko ale i bez tego też daje radęMoim zdaniem działka jest ok, trzyma wymiar dla tego domu z niewielkim zapasem
Po przemyśleniach zostaje wariant nr 1
tym bardziej jestem utwierdzony w przekonaniu że tak będzie najlepiej, także dziękuję za podpowiedź.Dwa pokoje będą miały okna od zachodu (jak rownież salon), przewiduje tam identyczny metraż bo sypialnie będą dla dzieci. W sumie likwiduje kotłownie z przodu, domu, powiększam okno od wschodu i zostawiam większą sypialnię dla siebie
Witam po krótkiej przerwie od ostatniego postu. Okazało się, że działkę obok mnie kupił znajomy, który również będzie miał domek parterowy. W sumie dzięki niemu maksymalnie wkręciłem się na obroty z formalnościami i załatwianiem różnych spraw.
Polecił mi architekta do adaptacji, który policzył zmiany po starej cenie. Utargowaliśmy dobre pieniądze w firmie budowlanej ponieważ będą nam stawiać domy jednocześnie (lub w realu skakać z działki na działkę :-) Mam już wyceny materiałów z 3 hurtowni, dojdzie za kilka dni z 4. Ciekawe jest że każada kolejna hurtownia oferuje więcej materiałów z mniejszą sumę całościową - wniosek jest taki, że warto szukać w kilku hurtowniach. Na dniach zgłoszę się do 3 firm z wiązarami do których mam namiary dzięki koledze z Lubina który jest użytkownikiem niniejszego forum i jesteśmy w kontakcie :-) Póki co kierownik budowy weźmie po 500zł mniej od budowy , to też plus podwójnej budowy.
Zmiany jakie wprowadzę:
- dach 35 stopni (niestety takie warunki..) - pozostaje koperotwy. Zwiększy to wysokość dachu, zwiększy też stryszek. Na chwilę obecną adaptuje projekt i architekt wstawi ściany nośne aby zwiększyć wytrzymałość wiązarów, ponieważ stryszek posłuży kiedyś jako pokój rekreacyjny, biuro lub sypialnia. Oczywiście najpierw uzgodnie z firmami od wiązarów czy we wskazanych miejsach śany wystarczą aby zwiększyć wytrzymałość na m2. Dużo też napisaliście na forum o tym i ściany nośne nie zwiększą znacząco kosztów (na pewno taniej niż specjalnie wsmacniane wiązary).
- likwiduje kotłownie w tym też komin i drzwi na zew. Praktycznie większość moich znajomych lub forumowicze są za ogrzewaniem gazowym przy podłogówce. Mam już projekt podłączenia z pobliskiej linii. Piec z zamkniętą komorą spalania wstawię do spiżarki gdzie wypuszczę komin wentylacyjny. Póki co jedna z firm ma zrobić dla mnie projekt instalacji gazowej i w formie aneksu załącze do projektu (o pozwolenie składam z aktualnym ogrzewaniem i kotłownią ale zależy mi na czasie i aneks jest też dobrym rozwiązaniem) - koszt szacunkowy to max 600zł.
- wprowadzę drobne zmiany w rozmiszczeniu pomieszczeć, raczej kosmetyczne. Pomieszczenia o rozmiarze likwidowanej kotłowni chyba wstawię między dwa pokoje z przeznaczeniem np na garderobę itp. Powiększę okno tarasowe z 1,7m na 2,7m (architekt powiedział że takie zmiany spokojnie uzgadniam z kierownikiem budowy).
Niedługo wrzucę jakieś foty, koszty etc ;-)