Komin dokończony.
Na ściany położony mozaikowy tynk żywiczny.
Płyta betonowa pomalowana farbą elewacyjną.
Założone srebrne kratki wentylacyjne.
W miejscach prześwitów (na narożnikach) podmalowałem delikatnie farbą. Z ziemi nie widać "sztuki"
Ponawiam pytanie z wcześniejszego posta:
Czy jest potrzeba/sens obrabiać komin na wysokości poddasza?
Na ściany położony mozaikowy tynk żywiczny.
Płyta betonowa pomalowana farbą elewacyjną.
Założone srebrne kratki wentylacyjne.
W miejscach prześwitów (na narożnikach) podmalowałem delikatnie farbą. Z ziemi nie widać "sztuki"
Ponawiam pytanie z wcześniejszego posta:
Czy jest potrzeba/sens obrabiać komin na wysokości poddasza?