Witam
Również rozważam dobudowę garażu. Jaki był koszt adaptacji projektu?? I jeśli można prosić zdjęcie rzutu parteru oraz jakie zmiany w układzie pomieszczeń.
(13.11.2017, 16:03)luki2225 napisał(a): [ -> ]Witam Również rozważam dobudowę garażu. Jaki był koszt adaptacji projektu?? I jeśli można prosić zdjęcie rzutu parteru oraz jakie zmiany w układzie pomieszczeń.
Co do kosztów adaptacji, to były śmieszne: kierownik budowy + adaptacja projektu z doprojektowaniem garażu + projekt przydomowej oczyszczalni za 3000zł.
A oto efekty pracy przez ostatnie 2 tygodnie. Trochę urosło
Plan na najbliższy okres, to rozszalowanie wieńca i ogarnięcie terenu wokół domu. Za około 2-3 tygodnie powinny być wiązary
Tak przy okazji. Jeżeli ktoś jest przed albo na etapie zbrojenia, to warto przejechać się na najbliższy punkt skupu złomu i zapytać o kawałki zbrojeniówki. Mi udało się w ten sposób kupić 150 prętów długości 110-130cm na "elki" za 150zł. Raz, że mniej, niż połowa ceny, a druga sprawa, to nie musiałem ciąć prętów, tylko zostało samo gięcie.
Kolejna sprawa, to po rozmowach z konstruktorem dowiedziałem się, że na dole słupów/trzpieni żelbetowych nie powinno być izolacji w postaci papy, czy folii, a coś w postaci zaprawy. Ja zastosowałem Mapei Planiseal 88. Nakładanie za pomocą pacy lub pędzla. Na ile będzie to skuteczne rozwiązanie, czas pokaże.
Dlaczego az tyle trzpieni w bryle domu?
(14.11.2017, 22:34)powsky napisał(a): [ -> ]Dlaczego az tyle trzpieni w bryle domu?
Odpowiedź na 1 stronie wątku.
Myslalem ze tamte trzpienie to tylko w fundamencie beda do wysokosci gory wienca. Dzirki za odpowiedz
Jaki dach (strop) bedzie nad garazem ??
(15.11.2017, 17:05)powsky napisał(a): [ -> ]Myslalem ze tamte trzpienie to tylko w fundamencie beda do wysokosci gory wienca. Dzirki za odpowiedz
W tej modyfikacji chodziło o to, żeby stworzyć coś w rodzaju klatki / szkieletu, który usztywni i zespoli cały budynek.
(15.11.2017, 21:21)BoloSr napisał(a): [ -> ]Jaki dach (strop) bedzie nad garazem ??
Jak nad domem. I do tego udało się zrobić też stryszek. Postaram się wrzucić na dniach wizualizację.
Zalewane było z pompy wieniec + trzpienie razem czy słupy wcześniej ręcznie bo jak z pompy wszytko to powinno te filarki z betonu komórkowego między trzpieniem a otworem okiennym wywalić w kosmos? Pozdrawiam.
Faktycznie. Widzialem raz jak 2 rzedy pustakow od okna polecialo. Chyba ze zalewali powoli i po trochu.