Budowa domu za 150 tys

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8

Witam, może banalne pytanie. Głębokość wykopu wybranego gruntu ustala geodeta, tak?

(04.12.2017, 20:56)Grzesio370 napisał(a): [ -> ]Witam, może banalne pytanie. Głębokość wykopu wybranego gruntu ustala geodeta, tak?

Jak masz piasek, to może Ci ustalić geodeta. W przypadku gruntu mieszanego najczęściej "wychodzi w praniu". Najważniejsze, żeby dół ławy był poniżej strefy przemarzania gruntu, a ta jest różna w różnych regionach Polski.
Tyle mogę powiedzieć jako laik, ale lepiej skonsultuj to z jakimś fachowcem Wink

Gdybym miał jeszcze raz budować chatę, to na pewno zleciłbym wykonanie badań geotechnicznych gruntu i ich wyniki skonsultował z konstruktorem w celu wyeliminowania jakichkolwiek błędów przy wykonaniu fundamentu. Kierownik, czy majster powiedzą, że tu poszerzyć, tu dać drucik, a tym się nie przejmować. Tylko to nie jest ich, a Twoja budowa i Ty później będziesz tam mieszkał i wkurzał się każdym problemem. Wiem, że to są dodatkowe koszty (badania ok. 1000-1500zł, konsultacja z konstruktorem ze 100-200zł, a z jakimś małym "projekcikiem" z 500zł), ale obecnie uważam, że na prawdę warto. Piszę o tym, gdyż sam popełniłem ten błąd i nie zrobiłem badań. Efekt był taki, że miałem ponad 2 miesiące przestoju i do tej pory popłynąłem łącznie około 8 tys więcej. Dodając tą kwotę do ceny fundamentów można pomyśleć o nieocieplanej płycie fundamentowej, przy której prawie żaden grunt nie straszny.

Badania to koszt od 600 - 700 zł. Trzeba troszkę podzwonić i znaleźć najlepszą ofertę.

Jarzyn, wiem, że są też tańsze. Ale pytanie, czy chcesz mieć tylko papier, czy mają odzwierciedlać rzeczywisty stan gruntu.

U mnie jakiś czas temu za taką kwotę zrobili 3 odwierty, 2x 3m, 1x 3,5 czy nawet 4m (dodatkowa głębokość gratis) - byli ciekawi czy znajdą głębiej wodę...

Uważam że tutaj nie ma magicznej technologii - robią odwiert i patrzą co jest na jakiej głębokości. Same odwierty załatwili w mniej niż pół godziny, opracowanie dokumentacji zajęło kilka dni. Może to też kwestia tego że u mnie była jakaś świeża firma z nowymi zabawkami - więc mogli takie odwierty bardzo szybko zrobić, natomiast czasem słyszę że przyjeżdżają ciężkim sprzętem, pół dnia dumają nad otworami - a czas kosztuje.

Dotychczasowe doświadczenie mnie nauczyło że z młodymi wykonawcami na budowie łatwiej się dogadać - robią zgodnie ze standardami, szybko i bezproblemowo. Starzy majstrzy rzadko kiedy zmieniają technologię, robią tak samo od kilkunastu lat, ciężko ich przekonać do nowych rozwiązań a materiały i technologie się zmieniają.

Ile bloczków Ytonga zużyłeś na 4 ściany zewnętrzne?
Z tego co liczyłem, z uwagi na wysokość 199mm, wyjdzie ok 780 szt, zamiast 650 szt. BK wysokości 240 uwzględnionego w kosztorysie Łukasza.
Dobrze liczę?
Ile płaciłeś za 1 szt bloczka brutto?

(14.12.2017, 23:02)Michał G. napisał(a): [ -> ]Ile bloczków Ytonga zużyłeś na 4 ściany zewnętrzne?
Z tego co liczyłem, z uwagi na wysokość 199mm, wyjdzie ok 780 szt, zamiast 650 szt. BK wysokości 240 uwzględnionego w kosztorysie Łukasza.
Dobrze liczę?
Ile płaciłeś za 1 szt bloczka brutto?

Ciężkie pytania zadajesz Smile

Zamówione miałem 22 palety, z czego zostały mi 2 całe i prawie cała trzecia paleta ciętych, które w sporej części zostaną zużyte na szczytach (piszę o ścianach nośnych do wieńca). Około 30 bloczków poszło mniej przez dodatkowych 14 trzpieni żelbetowych. Oczywiście mowa o całości, z garażem. Co do zużycia Ytonga na 4 ściany, to musiałbyś zapytać Dominiki - dziennik budowy również z Krośnic.
Kupowałem gdzieś w czerwcu, czy lipcu po 7,30/szt (klasa 600). Teraz u mnie w okolicy taka cena to marzenie. Poniżej 8zł ciężko coś wyrwać. Do tego oczywiście kaucja za palety, na szczęście 80% wróciło do kieszeni. Najlepsze ceny mają na Śląsku.

(01.02.2018, 16:00)ozim84 napisał(a): [ -> ]Witam, w niedzielę będę przejeżdżał w okolicy. Czy mogę zajrzeć na 5 min ? ) Myślimy nad identycznym z garażem ale lustrzane odbicie. Chcielibyśmy mieć jakiś podgląd. Pozdro

Poszło PW

Robota w mniejszym lub większym tempie do przodu Big Grin