Nie znam się na kominiastwie.
Kolega sierżant od poczatku mocno sugerował likwidację komina i wyrzut spalin przez ścianę.
Rzuciłem hasło projektantce podczas adaptacji, ale nie podchwyciła tematu. Ja się nie orientuję, więc nie naciskałem.
Zaprojektowano mi 2 kominy (kominek + kocioł gazowy).
Instalator odradził nam komin.
Zaproponował wyrzut spalin przez ścianę. Nie podobał mi się ten pomysł ze względów estetycznych.
Stanęło na tym, że z kotła wyjdzie rura, która przejdzie pionowo przez stryszek, a z połaci dachu zostanie wyprowadzona przy wykorzystaniu "kominka dachowego". To taka dachówka, która w zależności od modelu dachówki kosztuje ok 250-600 zł.
Nie pamiętam jaki rodzaj rury będzie zastosowany.
To rozwiązanie pozwala oszczędzić na kupnie, budowie i obróbce komina. Poza tym komin jest zawsze miejscem potencjalnych nieszczelności...
Kolega sierżant od poczatku mocno sugerował likwidację komina i wyrzut spalin przez ścianę.
Rzuciłem hasło projektantce podczas adaptacji, ale nie podchwyciła tematu. Ja się nie orientuję, więc nie naciskałem.
Zaprojektowano mi 2 kominy (kominek + kocioł gazowy).
Instalator odradził nam komin.
Zaproponował wyrzut spalin przez ścianę. Nie podobał mi się ten pomysł ze względów estetycznych.
Stanęło na tym, że z kotła wyjdzie rura, która przejdzie pionowo przez stryszek, a z połaci dachu zostanie wyprowadzona przy wykorzystaniu "kominka dachowego". To taka dachówka, która w zależności od modelu dachówki kosztuje ok 250-600 zł.
Nie pamiętam jaki rodzaj rury będzie zastosowany.
To rozwiązanie pozwala oszczędzić na kupnie, budowie i obróbce komina. Poza tym komin jest zawsze miejscem potencjalnych nieszczelności...