27.11.2017, 00:12
Ja jestem jak najbardziej za wykonaniem izolacji fundamentu od spodu w postaci np gotowych szalunków XPS (pod warunkiem ze nie będzie się chałupa przechylać), Doskonale zdaję sobie sprawę którędy ciepło sobie ucieka. Irytujące są też stwierdzenia że dom za 150 tys będzie kosztować 300=400 tyś. Jeżeli wybierzemy INNE rozwiązania zamiast SPRAWDZONYCH ale nie koniecznie energooszczędnych równica w kosztach może być nawet niezauważalna. Wystarczy dołożyć starań od samego początku żeby później ponosić mniejsze koszty ogrzewania domu - BO TAKA JEST CHYBA IDEA TEGO PROJEKTY!? Jeżeli kogoś stać na chałupę za 400 tyś to nie martwi się różnicą w kosztach ogrzewania rządu 1000-2000 zł.
Dodatkowo na forum pojawiają się osoby, które wybierają powietrzną pompę ciepła jako formę ogrzewania - i tutaj izolacja fundamentów w sposób prawidłowy będzie mieć duże znaczenie. Tak jak odpowiednio droższe okna, grubszy styropian na ściany i wełna na strop. O ile te koszty będą większe? O 10 tyś maks?
Wybór WM z rekuperacją zamiast tradycyjnej grawitacyjnej (marnotrawiącej mnóstwo ciepła) to różnica dosłownie kosmetyczna, Rezygnujesz z kominów które tanie nie są - wszystko na forum!!
Tak przy okazji. Znam historię dużej i "doświadczonej" firmy budowlanej, która wykonywała polecenia inwestora oczytanego na internetach min w sprawie płyty fundamentowej. Budowali tak jak chciał i co? Na koniec okazało się że te wszystkie "wymysły" wcale takie głupie nie były i drogo też nie wyszło... Ale jak ktoś buduje od 20 lat cały czas tak samo, uparty jak osioł i odporny na innowacje to ja jednak sie nie dziwie że 90 procent domów zbudowanych jest metodą NIEenergooszczędną... To po co w ogóle ocieplać chałupy?? pozdro@
Dodatkowo na forum pojawiają się osoby, które wybierają powietrzną pompę ciepła jako formę ogrzewania - i tutaj izolacja fundamentów w sposób prawidłowy będzie mieć duże znaczenie. Tak jak odpowiednio droższe okna, grubszy styropian na ściany i wełna na strop. O ile te koszty będą większe? O 10 tyś maks?
Wybór WM z rekuperacją zamiast tradycyjnej grawitacyjnej (marnotrawiącej mnóstwo ciepła) to różnica dosłownie kosmetyczna, Rezygnujesz z kominów które tanie nie są - wszystko na forum!!
Tak przy okazji. Znam historię dużej i "doświadczonej" firmy budowlanej, która wykonywała polecenia inwestora oczytanego na internetach min w sprawie płyty fundamentowej. Budowali tak jak chciał i co? Na koniec okazało się że te wszystkie "wymysły" wcale takie głupie nie były i drogo też nie wyszło... Ale jak ktoś buduje od 20 lat cały czas tak samo, uparty jak osioł i odporny na innowacje to ja jednak sie nie dziwie że 90 procent domów zbudowanych jest metodą NIEenergooszczędną... To po co w ogóle ocieplać chałupy?? pozdro@