03.03.2017, 19:10
(02.03.2017, 23:42)czarny286 napisał(a): ja też myślałem kiedyś o tym ale zrezygnowałem z tego pomysłu dlatego,że niby jest sens mieć bufor bo magazynuje ciepło w sobie a w sumie nadmiar mocy pieca ale kupując piec lepiej chyba dobrać optymalną moc do powierzchni i grzać sobie nim na prawie pełnej mocy !Do tego domu nie dobierzesz węglowca optymalnie. Nie ma takich małych piecyków.
co jest za sens kópić większy piec i hajcować w nim ? no chyba,że się już ma duży piec, czytałem o tym dużo i trzeba mieć ogromny bufor żeby wytrzymał dobę ! każdy oczywiście zrobi jak uważa
co do pieca to myślałem też o Hefie właśnie z taką klapą jak ma MDM i komorą dopalania spalin
Dlatego najlepsza para to piec+bufor właśnie. Jak chcesz miec efektywne spalanie czyli wyciskac maksimum z pieca to nadmiar magazynujesz w buforze. Jak dobrze to rozwiazesz to raz na 3 dni bedziesz do niego podchodzic. Jeden zaladunek i narty na 3 dni. A z komina zadnuch czarnych dymow.