01.07.2018, 10:48
Bo błędna jest interpretacja sloganu "Dom za 150 tysięcy". Człowiek, który nie ma żadnego obeznania w budowlance i cenach uważa, że za 150 tysięcy będzie mieć dom z wszystkim meblami, sprzętami AGD i RTV, podjazdami, ogrodzeniem, przesuwną bramą. Tak to nie działa, to nierealne, aby w kwocie 150 tysięcy móc już mieszkać i siedzieć na rogówce z piwem i pilotem w ręce.