20.04.2020, 21:44
(20.04.2020, 16:15)Mortar napisał(a): Miej świadomość że nie wszędzie tak się da załatwić sprawę.
Może jednak wszędzie...
Ale nie z każdym
Ja też musiałem rozmawiać z różnymi osobami na sali obsługi...
Pukaj tak długo, aż w końcu Ci otworzą
Jak nie prośbą, to groźbą. Warto czasem durnia udać
Na początek prąd mało potrzebny: szalunki możesz ciąć ręcznie, przyszykować, lub spalinowką.
Betoniarka do zaprawy - na upartego umieszasz ręcznie. Później mieszadło do kleju.
Mi raptem kilkanaście kWh poszło.
Agregat do tynków zużył kilkadziesiąt - wielokrotność tego, co na wcześniejszych etapach.
Może od sąsiada pożyczysz?