Taką akcje na dziś planowałem ale zapowiadali opady więc uznałem że nie ma sensu.
Obawiam się też że poziomu wód gruntowych pompą nie zmienię.
Gdyby to było rok temu to pewnie nie było by problemu bo wszędzie susza doskwierała.
Zobaczę co powie jeszcze kierownik budowy, ma mnie odwiedzić na początku tygodnia.
Obawiam się też że poziomu wód gruntowych pompą nie zmienię.
Gdyby to było rok temu to pewnie nie było by problemu bo wszędzie susza doskwierała.
Zobaczę co powie jeszcze kierownik budowy, ma mnie odwiedzić na początku tygodnia.