17.08.2017, 21:57
Nie, ja gaz uskuteczniam. Pompy nie biore pod uwage. Za 5 tysi mam komletna kotlownie i serwisantow na kupy.
Pisalem juz o tym, ale co tam. Wymiana sprzetu co 10 lat. Niewazne: pompa czy kondensat. 10tys roznicy
nie zwroci sie nigdy. Mieszkajac na wsi musimy zwrocic tez uwage na mozliwe przerwy w dostawie pradu.
I co pompe mozna sobie w cztery litery wsadzic. A gaz pojdzie. Mam zasilacz awaryjny. I dobe wytrzymam
bez pradu z sieci. Gatki ze pompy sie nie psuja i 25 lat wytrzymuja mozna sobie pomiedzy bajki wsadzic.
Wszystko sie psuje, ale cudowne pompy nie. Znalezc dobrego serwisanta do pompy, to jak igle w stogu siana.
Kazda firma montuje bo hajs jest, ale serwis to juz inna bajka. A gazownik nawet w niedziele podjedzie i naprawi,
bo to proste urzadzenia.
Ps. Pompa ciepła to nic innego jak lodowka, gdzie odwrócono obieg termodynamiczny (w duzym uproszczeniu)
I teraz mi powiedzcie ze wasze nowe lodowki juz sie nie zdazyly popsuc.
Pisalem juz o tym, ale co tam. Wymiana sprzetu co 10 lat. Niewazne: pompa czy kondensat. 10tys roznicy
nie zwroci sie nigdy. Mieszkajac na wsi musimy zwrocic tez uwage na mozliwe przerwy w dostawie pradu.
I co pompe mozna sobie w cztery litery wsadzic. A gaz pojdzie. Mam zasilacz awaryjny. I dobe wytrzymam
bez pradu z sieci. Gatki ze pompy sie nie psuja i 25 lat wytrzymuja mozna sobie pomiedzy bajki wsadzic.
Wszystko sie psuje, ale cudowne pompy nie. Znalezc dobrego serwisanta do pompy, to jak igle w stogu siana.
Kazda firma montuje bo hajs jest, ale serwis to juz inna bajka. A gazownik nawet w niedziele podjedzie i naprawi,
bo to proste urzadzenia.
Ps. Pompa ciepła to nic innego jak lodowka, gdzie odwrócono obieg termodynamiczny (w duzym uproszczeniu)
I teraz mi powiedzcie ze wasze nowe lodowki juz sie nie zdazyly popsuc.