13.03.2018, 13:55
Kręcą nosem Wielcy Architekci którzy wolą projekt jak najbardziej kompletny a najlepiej jeszcze aby inwestor nic w nim nie zmieniał, wtedy tylko wystarczy posadowić dom na działce wg warunków i wziąć kasę. Ale jak przyjdzie chwilę przysiąść, cos dorysować albo przeliczyć to zaczynają gwiazdorzyć i piętrzyć trudności. Nie ma takiej opcji aby tego projektu nie szło zrobić. Ktoś to liczył, ktoś mierzył, ktoś dopuścił do użytku a to nie jest takie proste. JA akurat problemów żadnych nie miałem a zmiany jakie wprowadziłem są przeróżne łącznie z dobudowanym garażem. Pozdrawiam
..Istota wiedzy polega na tym, by posiadając ją korzystać z niej..