Plan był aby pomalować ścianę fundamentową dysperbitem, założyć styropian XPS, siatkę, klej, folię kubełkową i zasypać.
Niestety już od dłuższego czasu bloczki i dysperbit nie chcą do końca wyschnąć bo pogoda nie pozwala, próbowałem różnych metod od nagrzewania do przykrywania wszystkiego folią... niestety bez efektu.
Ze względu na to, iż zima coraz bliżej, a niskie temperatury mogą negatywnie wpłynąć na ławę fundamentową (glina)
podjąłem decyzję aby wszystko zasypać i pozostałe prace izolacji fundamentu wykonać na wiosnę - chcę mieć pewność, że ściana fundamentowa będzie idealnie sucha (bo mokra jest doskonałym przewodnikiem ciepła).
Zamówiłem:
- 160ton piasku zasypowego 2000zł
- koparka 6,5h 600zł
- wypożyczenie skoczka 80zł
Zasyp ścian na zewnątrz gruntem rodzimym oraz w pasie 0,5-1m przy samej ścianie piaskiem zasypowym.
W środku wrzucona i zagęszczona pierwsza warstwa piasku oraz obsypana do okoła ściana aby zabezpieczyć fundament przed mrozami.
Koniec na ten rok
Kolejne prace ruszą na wiosnę...