02.02.2023, 17:05
Pamiętam, że oglądałem ten domek od pierwszej łopaty wbitej w zboże lub coś tam.
Dziś, wróciłem do pierwszego postu na forum by, nie zepsuć sobie finału. Obejrzałem do teraz.
Uczestniczyłem w budowie domu rodziców. Wiem jaki to wysiłek. Pozdrawiam i gratulacje dla właścicieli.
Dziś, wróciłem do pierwszego postu na forum by, nie zepsuć sobie finału. Obejrzałem do teraz.
Uczestniczyłem w budowie domu rodziców. Wiem jaki to wysiłek. Pozdrawiam i gratulacje dla właścicieli.